środa, 23 grudnia 2015

Fanfick od Natalii :) "Andrzejkowy Bal"

Mam na imię Brittany jestem przeciętną nastolatką a tak dokładnie mam 17 lat. Mam długie rude włosy do pasa i niebieskie oczy. Jestem niska. Kolor różowy to dosłownie mój patron , a śpiewanie to pasja życiowa.
-O boże przecież jutro są Andrzejki! - krzyknęłam . Pomyślałam ,,Muszę zadzwonić do Lily, przecież w dżinsach na bal nie pójdę "
Lily jest wysoką blondynką z mojej klasy ma zielone oczy i krótkie , gęste włosy. Uwielbia turkusowy kolor .Jest bardzo przyjazna i jesteśmy BFF odkąd tylko pamiętam.
-Lily? Masz może czas na zakupy o 14:00? - spytałam przyjaciółkę
-No jasne , wiesz też miałam cię o to spytać! - powiedziała podekscytowana Lily
-No to , za chwilę widzimy się u mnie , tak?
-Oczywiście!
 
15 MINUT PÓŹNIEJ
 
-Cześć! - usłyszałam głos z wejścia
-No witam Lily! - Odpowiedziałam.
-Gdzie idziemy?
-Może do galerii niedaleko mnie?
-Ok, słyszałam że wszędzie są teraz jesienne przeceny.
-Mega , idziemy?
-Jasne jak słońce. - Powiedziała a ja złapałam torebkę i wyszliśmy.
-Britt , z kim idziesz?
-Nie mam pojęcia jeszcze nikt mnie nie zaprosił. A ty z kim?
-Ja idę z tym przystojniakiem , Lewisem - powiedziała rozmarzona
-Wiesz mi się podoba Alvin .
-Niezły wybór! - zaśmiała się
-Ale on mnie nawet nie zaprosił!
-A przecież nie wiesz czy ma takie zamiary.
 
Po trzydziestu minutach chodzenia po sklepach znalazłam to cudeńko :
A Lily znalazła takie cudo c:
-No to widzimy się na balu! - krzyknęła odchodząca Lily.
-Pa. -odkrzyknęłam.
Odwiesiłam sukienkę do szafy i padłam na łóżko. Nagle ktoś zapukał do drzwi. Pomyślałam ,,Eh , nigdy nie dadzą mi spokoju po zakupach." Ku mojemu zdziwieniu zastałam tam wysokiego zielonookiego bruneta z mojej klasy. Alvina!
-Cześć Britt mogę wejść?
-No pewnie. - Powiedziałam zaskoczona bo nigdy bym się nie spodziewała go o tej porze.
-No wiesz… Chciałabyś iść ze mną na bal?
-Oczywiście! - odpowiedziałam na pytanie i rzuciłam się mu na szyje .On mnie przytulił i powiedział :
-Ja już muszę iść Cześć.
-Cześć - odpowiedziałam i pobiegłam do pokoju . Nikomu nigdy nie mówiłam że się w nim podkochuje , ale to był zawsze mój największy sekret. Którego strzegłam jak oczka w głowie. A on nagle zaprasza mnie na tak ważny bal - to było bezcenne . Usiadłam na łóżku i zaczęłam śpiewać po cichu
 
Alone in the dark
Hole in my heart,
Turn on the radio
And the words fall out
But they got no place to go
 
Wasted on you
High on the fumes
Know I should let you go
But the world won't stop
And all I got is your ghost oh oh oh
 
Another day,another lonely night
I would do anything to have you by my side
Another day,another lonely night
Don't wanna throw away another lonely life
 
No time to sleep
All that I see,are old memories of you
Yeah I try my best, but there's no one left for me to lose
Tear in my eye,I drive through the night, as far as I can from you
And I don't give a fuck if the sun comes up,yeah
It's just another...
 
Another day,another lonely night
I would do anything to have you by my side
Another day,another lonely night
Don't wanna throw away another lonely life
 
No I don't give a fuck if the sun comes up,yeah
It's just another...
 
Another day,another lonely night
I would do anything to have you by my side
Another day,another lonely night
Don't wanna throw away another lonely life
 
Wzięłam telefon do ręki ponieważ zauważyłam SMS'a od Alvina
{-O której mam po ciebie przyjść?
{-Boże , nie musisz!
{-Musze , to o której?
{-Skoro chcesz to możesz przyjść o 10. Pasuje ci?
{-Jasne . Pa
{-Pa.
 
NASTĘPNEGO DNIA GDZINA 8:32
Wstałam i spojrzałam na zegarek.
-Matko! To już ósma!? Trzeba wstawać i się szykować!
Wzięłam prysznic , zjadłam śniadanie ubrałam się i zrobiłam makijaż. Włosy zostawiłam rozpuszczone . Ponownie spojrzałam na zegar a tam 9:59. Pomyślałam ,, Idealnie." Usłyszałam pukanie do drzwi . Otworzyłam i zobaczyłam Alvina w pięknym garniturze .
-Pięknie wyglądasz.
-Nawzajem , Too jak idziemy?
-Chyba tak. - powiedział patrząc mi w oczy.
 
WIELKA SALA BALOWA
 
Gdy tylko weszliśmy zastaliśmy wolną muzykę .
-Mogę prosić panią do tańca? - spytał Alvin
-Tak . - Odpowiedziałam i złapałam go za rękę . W czasie tańca zauważyłam Lily która zobaczyła że tańczę z Alvinem i puściła mi oczko.
-Britt , mogę ci coś powiedzieć?
-Jasne , mi możesz powiedzieć wszystko.
-Hmm jak by to powiedzieć …yy ..noo zakochałem się w tobie .
-Wiesz że ja też w tobie? - powiedziałam , spojrzałam mu głęboko w oczy i pocałowałam w policzek.
 
Miłość rośnie,
wokół nas!
W spokojną, jasną noc...
Nareszcie świat,
zaczyna w zgodzie żyć!
Magiczną czując moc...
 
Jak mam jej wyznać miłość?
Jak wytłumaczyć mam?
Kim jestem, co się stało?
Nie wiem.
Co robić nie wiem sam...
 
Jest tak zamknięty w sobie!
Lecz nie uwierzę, że...
Nie będzie królem,
skoro ma,
królewski ton i gest!
 
Miłość rośnie,
wokół nas!
W spokojną, jasną noc...
Nareszcie świat,
zaczyna w zgodzie żyć!
Magiczną czując moc...
 
Miłość rośnie,
wokół nas!
Jej zapach jest tuż, tuż!
Kochać to,
pokonać, troski swe!
Przetrwać pośród burz..
 
~~Fanfick By Natalia~~




Mi się bardzo podoba :) Taki.. taka słodycz, beztroska słodycz :) A Wam? ^^ Kolejna niespodzianka na rocznicę :D 

5 komentarzy:

  1. Fajny, ale jak dla mnie za krótki i czy w każdym przysłanym fanficku jest spacja przed znakami interpunkcyjnymi? XD
    No ale jak na 1 może być :Dsą tam opisy postaci..
    Fajnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejciu, jakie sweet! Śliczniutki fanfik, szkoda, że krótki, ale fajny. Pozdro Nati (mogę się tak do Cb zwracać?).

    OdpowiedzUsuń