Witam! Przepraszam, że mnie dość długo nie było ale korzystam ile mogę z ostatnich dni ciepła w moim mieście :) I cóż, tu się nie będę rozpisywać ale proszę o przeczytanie notki pod rozdziałem! :) Ah.. no i ten rozdział dedykuję wszystkim fanom Simonette :*
CZKAWKA
- Astrid, no co ty! Spokojnie - złapałem blondynkę za rękę i czekaliśmy na sali na przydzielenie nas do domów.
- A jak ciebie przydzieli do innego i mnie do innego?
- Nie będzie tak. Obiecuję - uśmiechnąłem się do niej.
- Teraz będę wyczytywać imiona i nazwiska uczniów, a wyczytane osoby proszę do siebie - powiedziała miłym głosem podstarzała nauczycielka. Chyba McGonagal...
BRITTANY
- Astrid Tower - rzekła pani profesor, a niewysoka blondynka o nienagannej figurze i pięknych oczach (jedno zakryte grzywką) wyszła na środek i usiadła na krześle. Czapka jakby się przwbudziła i mruczała coś.
- Gryffindor! - rozległy się wielkie brawa a zadowolona nastolatka ruszyła w stronę stolika swojego domu gdzie została przyjęta uściskami i uśmiechami.
- Alvin Seville. - spojrzałam na idącego spokojnym krokiem Alvina.. też chcę być tak spokojna.
- Gryffindor! - krzyknęła czapka ledwo zasiadając na jego głowie.
- Austin Moon.
- Gryffindor! - chwila... to TEN Austin Moon?! O Boże! Jaki on jest b-o-s-k-i....
- Ally Dowson.
- Gryffindor! - jego tekściarka szybko podleciała do stolika i wtuliła się do swojego (chyba) chłopaka. Aż miło było patrzeć na ich miłość..
- Brittany Miller - to ja? Już?! Zdenerwowana wyszłam na środek i usiadłam. Mimowolnie spojrzałam na Alvina i wyobraziłam sobie (albo to była prawda..) jego uśmiech dodający mi otuchy.
- Hm... Gryffindor! - uff... odetchnęłam z ulgą i podeszłam do stolika z moim domem. Zostałam ciepło przywitana wielkimi brawami, ale teraz chciałam dalej słuchać. Szkoda tylko, że muszę siedzieć obok Alvina!
- Czkawka Uran.
- Gryffindor! - krzyknęła czapka, jakby się zacięła. Do naszego stolika, a dokładniej do blondynki z grzywą na oku podszedł przystojny, wątły brunet. Przytulili się, a potem ona go walnęła w ramię. Zaśmiałam się mimowolnie.
- Daniel Kraś.
- Huffelpoof!
- Dezmont Red.
- Gryffindor! - Dezmont był to wysoki, widać że nie ogarnięty rudzielec, ale wydaje się miły. Przywitał się i wszystko ruszyło dalej.
- Eleonora Miller.
- Ravenclow! - zamarłam. Nie.. to niemożliwe! Ona musi być ze mną! Spojrzałam tęsknym wzrokiem na moją zdezorientowaną ale szczęśliwą siostrę idącą do swojego stołu.
- Frankin Moovie.
- Slytherin!
- Hipta Gamma.
- Haffelpoof!
- Gordon Ramsey.
- Slytherin!
- Trish Delarosa.
- Gryffindor! - czarnowłosa dziewczyna szczęśliwa usiadła.
- Szymon Seville.
- Hm... Slytherin! - krew odpłynęła z twarzy nie tylko mojej ale najwidoczniej i Żanety i Szymona. Jesteśmy rozdzielone... A ja jestem jak narazie sama z Alvinem w Gryffindorze.
- Sara Miller! - chwila.. Miller?! Dziwne..
- Gryffindor! - No przynajmniej tyle! Przytuliłyśmy się mocno i wróciłyśmy do słuchania.
- Ron Weasly.
- Nie ma co się zasanawiać, Gryffinor!
- Hermiona Grenger!
- Niesamowita mądrość.. Gryffindor!
- Harry Potter.
- Hm.. - widać było, że czapka i niezwykły chłopiec dyskutują. Ale ostatecznie Harry jest w Gryffindorze, tak jak Leo. Teodor trafił do Ravenclov'u, cóż może to i dobrze że nie będą chociaż oni rozdzieleni. Żaneta jest razem z Szymonem w Slytherinie. Ech... rozdzieleni..
20:30
Nasze pokoje są przecięte, mało powiedziane. Wszystkie mamy jeden pokój! Ale chłopaki też tak mają. Na górze są sypialnie osobno dla chłopców i osobno dla dziewcząt, a na dole jest salon z prytulnym kominkiem. Może by tutaj.. świetnie.
3 PAŹDZIERNIKA
ŻANETA
Minął miesiąc od naszego przyjazdu tutaj, a ja czuję że strasznie osłabiła się więź moja i sióstr. Nie mamy czasu nigdy porozmawiać.. za to, umocniła się więź moja i Szymona. Właśnie siedzimy razem na ganku przed szkołą, bo nam zabrali książki i kazali iść gdzieś razem. Więc siedzimy ćwicząc zaklęcia na kocu. Jest świetny nastrój, piękna pogoda i on koło mnie... idealnie.
- Szymon.. a może coś zrobimy z Alvinem i Britt? Często widzę jak się kłócą na korytarzu...
- Ale co my możemy, mała? - uwielbiam jak mówi do mnie mała. Zarumieniłam się i z uśmiechem odpowiedziłam.
- Możemy się zastanowć idąc na spacer... - zaproponowałam.
- Oczywiście - wziął mnie za rękę, zaklęciem odesłał koc do pokoju i ruszyliśmy. Znamy znacznie więcej zaklęć niż normalni pierwszoroczni, ale to dlatego że cóż, więcej się uczymy i wiedzą jesteśmy już na 4 roku.
- A może Dumbledor nam pomoże? - zapytałam po chwili ciszy.
- Idziemy do niego teraz?
- Nie... nie teraz - powiedziałam i go przytuliłam. Za plecami wyczarowałam odtwarzacz płyt winylowych i puściłam wolną muzykę..
-Najpiękniejsze rzeczy w życiu to robienie tego, o Cię uszczęśliwia i bycie z kimś, kto sprawia że się uśmiechasz - powiedziałam w rytm muzyki - a to Ty jesteś tym kimś. Kocham cię - wyznałam mu prosto w oczy.
- Jeśli przyjdzie taki dzień, kiedy nie będziemy mogli być razem, zatrzymaj mnie w swoim sercu. Zostanę tam na zawsze - powiedział szeptem prosto do mich ust - Kocham cię - spojrzał mi w oczy. Uśmiechnęłam się lekko i go pocałowałam. Uwielbiam to uczucie wznoszenia się nad ziemią gdy jego wargi stykają się z moimi..
- To idziemy do tego Dumbledora? - zapytałam po kilku minutach.
- Wiesz, jakoś mi się tam nie spieszy - zaśmialiśmy się oboje.
You're the light, you're the night
You're the color of my blood
You're the cure, you're the pain
You're the only thing I wanna touch
Never knew that it could mean so much, so much
You're the fear, I don't care
'Cause I've never been so high
Follow me to the dark
Let me take you past our satellites
You can see the world you brought to life, to life
So love me like you do, lo-lo-love me like you do
Love me like you do, lo-lo-love me like you do
Touch me like you do, to-to-touch me like you do
What are you waiting for?
Fading in, fading out
On the edge of paradise
Every inch of your skin is a holy Grail I've got to find
Only you can set my heart on fire, on fire
Yeah, I'll let you set the pace
'Cause I'm not thinking straight
My head spinning around I can't see clear no more
What are you waiting for?
Love me like you do, lo-lo-love me like you do(like you do)
Love me like you do, lo-lo-love me like you do
Touch me like you do, to-to-touch me like you do
What are you waiting for?
Love me like you do, lo-lo-love me like you do (like you do)
Love me like you do, lo-lo-love me like you do (yeah)
Touch me like you do, to-to-touch me like you do
What are you waiting for?
I'll let you set the pace
'Cause I'm not thinking straight
My head spinning around I can't see clear no more
What are you waiting for?
Love me like you do, lo-lo-love me like you do (like you do)
Love me like you do, lo-lo-love me like you do (yeah)
Touch me like you do, to-to-touch me like you do
What are you waiting for?
Love me like you do, lo-lo-love me like you do (like you do)
Love me like you do, lo-lo-love me like you do (oooo)
Touch me like you do, to-to-touch me like you do
What are you waiting for?
- Love me like you do... podoba mi się - przytulił mnie - pięknie śpiewasz..
- Dziękuję - uśmiechnęłam się.
- Dumbedore?
- Dumledore.
AUSTIN
- Ale Ally..
- Daj mi spokój! - trzasnęła drzwiami od sypialni dziewczyn wściekła.
- Urgh! I weź tu ogarnij dziewczynę?! - westchnałem do Boga.
- Słyszałam!
- Wiem.. - mruknąłem i zszedłem na dół.
- Stary, co jest? - zapytał Alvin siadajć mi na ramieniu.
- Obraziła się bo... w sumie t już nawet nie wiem o co.
- Świetnie to rozumiem..
SZYMON
- Panie profesorze, ale czy jest jakiś sposób, żeby nie wiem.. usunąć im z pamięci to wydarzenie?
- Co? Skąd wiecie o takiej możliwości? - zapytał staruszek.
- Książki. - odpowiedziała Żaneta - ale wiem, że do tego trzeba być ludźmi...
- Co nie jest niewykonalne. Oni o niczym nie wiedzą?
- I mają się nie dowiedzieć... - powiedziałem. Namawiamy profesora od dobrych pół godziny żeby nam pomógł..
- Dobra dzieciaki. Cała wasza ósemka przejdzie transmutację, jeżeli oczywiście chcecie. Stawcie się jutro w moim gabinecie, o równo 9. Jutro niedziela, więc nie macie lekcji. Wyjdziecie o 12, jako ludzie.
TU DU DU DUMMM!
Krótkie... ale cóż, fajna końcówka co? :D Pisałam ten rozdział niecałe 2 godziny więc przepraszam za długość i wszelkie błędy... ale poprostu cały czas mam w głowie jedną informację - W LISTOPADZIE WRÓCI MOJA WIKTORIA! VICTORIA THE CHIPETTE WRÓCI NA BLOGA! Iiiiiiiiii! Boże, jak ja się cieszę! Jestem przeszczęśliwa! :) Ale wracając do rozdziału, mogę prosić was ładnie o opinie? ^^ I jak chcecie, to powiedzcie z kim chcecie ASK'a następnego :D I jeszcze raz sorki za długść i czas oczekiwania... kocham was moi kochani i moje kochane :* <3
Iga rozdział 10/10 super nie obchodzi mnie to czy krótki ale ciekawy. A co da Ask'a to co powiesz na ciebie ? Nigdy nie było takiego i może z 10-20 pyt. Do kogo się chce? Tylko daje propozycje.
OdpowiedzUsuńNo to czekamy na resztę komentatorek/ów.
Jejjj wiesz ja nie wiem co napisać to było przeprzeprzemega cudo.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o ask to zgadzam się z natalią, fajnie by było mieć go z tobą ale jeśli nie ma takiej opcji to Austin.
Ale Wiktoria wraca to jest tak potwierdzone na serio?
Jest moc :D
OdpowiedzUsuńawwwwwwwww koffam cie wjesz? :D dałaś moją p-a-r-ę! <3 tak sweet *o* :D hihi, ale jak to Żaneta i Szymon do Slyt. trafili o.O oni tam nie pasują.. ;-; Ja bym Alvina dała do SLyt po tym co zrobił Brit.. eh.. nasze wiewióreczki jako ludzie! no może być ciekawie :D Simonette moje mają plan na pogodzenie hm.. może się udać ^^ A tak na marginesie spytam czy ja sie pojawie w tym opku? XD wjesz tak tylko pytam :D ale fajnie że napisałaś i wcale nie jest krótkie <3 Serio wraca? pisałaś z nią? :D ale suuuper <3 ^^ A aska chce nwm z kim XD Z Szymonem, Austinem? Czkawką? o z Czkawką :D może mi poradzi jak mam swojego smoka em znaleźć :D no to ten odpisz mi <3 i wgl fajnie że żyjesz i że mi odpisałaś na gg :D no to tyle chyba xd Wenki :D
OdpowiedzUsuńOoooooooooo rozdzieliłaś siostry ????? No nieźle , bracia jakoś to zniosą :-D Wiem , Wiem komentowanie zaczyna się od początku i wgl ale ja jestem w szoku o_O Wiewiórki mają być ludźmi o jejciu ty to masz wene . Musisz w nexie opisać nam ich i to dokładnie ;-) Krótki ale nie narzekam skoro ja się jeszcze męcze z początkiem fanfika :-( Oj długo se na niego poczekasz :-( A ..... zapomniałabym Oni chcą Im usunąć pamięć?!?!?!? A to nie jest zakazane ??? Niby powinnam być zła bo to troszke podłe ale z drugiej strony..... w końcu sie pogodzą ;-) Módlcie się aby się nigdy nie dowiedzieli bo dopiero się wkurzą . Oboje mają niezły temperament ;-) Drops za pomoc ma u mnie plusa ale i tak za nim nie przepadam :-D Sorry że taki byle jaki ale ze ślubu w nocy wruciłam i jeszcze na grzyby mnie mama zaciągnęła ..... ehhhh powinnam właśnie odrabiać lekcje ale ciekawość zwyciężyła i musiałam wejść na bloga ;-) Teraz zaspokojona wracam do angola :-D Weeeeeeeeeny :-*
UsuńHej, znalazłam twój blog kilka dni temu, i od tamtej pory czytam go kilka godzin dziennie xD Strasznie się wkręciłam, ale doszłam do końca i... nic. Smuteczeg.
OdpowiedzUsuńWracam z wystawy psów i co? Nowy rozdział :3
Uwielbiam twoje opko *.* Czekam na następne rozdziały baaaardzo niecierpliwie
~Deadpool
Napisz 2 rozdział plisss
OdpowiedzUsuńNapisz rozdział plisss
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny rozdział?
OdpowiedzUsuńNapisz 2 plisss szybko
OdpowiedzUsuńKiedy wstawisz rozdział?
OdpowiedzUsuńNapisz dziś 2 rozdział plisssssss
OdpowiedzUsuńLudzie, ogar! Może ona nie ma czasu napisać, a napisaliście by takie coś jak Iga? Z góry przepraszam jeśli kogoś uraziłam ale wiecie ja strasznie nie lubię jeśli ktoś pogania mnie albo kogoś innego bo wtedy rozlega się ogromny hejt a w tym ktoś może wziąć to tak naprawdę i się poczuć niepotrzebnie.
OdpowiedzUsuńRozdział taki, jak każdy - coraz wyższy poziom. Szkoda tylko, że krótki... Nie będę się rozpisywał, bo to, co robisz wyraża więcej, niż tysiąc moich słów, więc ukłon z mojej strony.
OdpowiedzUsuńPopieram komentarz Natali - ogarnijcie się , NIE SPAMOWAĆ !!!!!!!! I ja nikogo nie oskarżam ale czy to nie dziwne , że te konta co 1-5 po sobie dają komentarze ?
OdpowiedzUsuńRodzeństwo
OdpowiedzUsuńjedna osoba dodaje z anonima. Bo są co 1/2/3 min różnicy wiec no.. można sie domyślić. Jak będziecie tak spamić i kazać jej pisać szybciej, to wgóle się nie doczekacie rozdziału. Pozdrawiam Ige, którą prosze o odpisanie bo nwm czy ty żyjesz ;-;
OdpowiedzUsuńNo właśnie Iga żyjesz?
OdpowiedzUsuńNo właśnie Iga ? Daj nam jakiś znak chociażby to że mamy się odpie....czepić :-D
OdpowiedzUsuńIga napisz coś plisssssss
OdpowiedzUsuńIga napisz coś plisssssss
OdpowiedzUsuńWeź się trochę ogarnij ;-; Ja rozumiem, że Iga pisze zarąbiście i sama nie mogę się doczekać, ale geniusza nie wolno poganiać ;)
Usuń~Deadpool
EJ , TO MÓJ TEKST!!!!!!! Co prawda ja mówię/piszę artysty , ale mniejsza o większość
UsuńWiem już chyba. . . Możeee Iga próbuje napisać coś długiego i ciekawego ale nwm tylko tak rozkminiam
OdpowiedzUsuńŻYJĘ, ŻYJĘ, SPOKOJNIE! Poprostu nie mogłam odpisać, jak ledwo co mrugałam z osłabieniem od niedzieli 34,5 stopni... dopiero dzisiaj jakoś się normalnie czuję, o ile można tak powiedziec... po pierwsze - dziękuję wszystkim za miłe słowa :) Co do spamu... cóż, wygraliście tylko tyle (albo wygrała jedna osoba, ale nie chcę nikogo obrażać) że rozdział będzie później, czyli w przyszłym tygodniu. Ja nie toleruję spamu. Nic wam to nie da, oprócz opóźnienia. I to z waszej winy, a nie z mojej. Bo rozdział będzie gotowy, tylko będzie czekał do nie tego piątku, a następnego. GRATKI!
OdpowiedzUsuńPo drugie - Kasia, oczywiście że się pojawisz, Ty Shadow także :)
Po trzecie - TAK! WIKI NA SERIO WRACA I MM PODJARĘ! :D I obudzę sąsiadów capslockiem XD dobra, mi to odwala ludzie.. tak serio. Bo jak widzę kosmitów na ścianie, to nie jest ze mną dobrze. Chyba mi głupawka strzela do głowy, bo od niedzieli nie wychodzę z domu... hihihiihi :D Tak, centralnie mi odwala. Ale ja już was nie zanudzam :*
Moje kochane, więc przepraszam za moją nieobecność ale wiecie no :D
A! I co do ask'u i propozycji - ze mną.. cóż na szczęście nie zyskało to wielkiego poparcia, chyba że piszecie inaczej niż myślicie xD bo nie miałabym się jak wywinąc... Bo nie ma nigdzie napisanego w żadnych zasadach, że mam prawo odmówić jak mi będziecie chciałby zrobić ask ze MNĄ.... więc umowa jest taka - jeżeli przynajmniej 10 osób poprze, że chce ze mną ASK... nie będę miała wyjścia i go zrobię.
A teraz koniec mojego rozpisywania, branoc :*
Przepraszam cie Iga z całego serca. Dopiero Noe dawno znalazłam tego bloga. I muszę powiedzieć szczerze uzaleznilam się od niego. Iga piszesz genialnie. Ile ja bym dała za taką wene. Przepraszam na serio. Przesadziłam ale nie miałam w zamiarze nikogo obrazić ani sprawić abyś poczuła się niepotrzebnie. Wybacz mi proszę i obiecuje ze juz nigdy nie będę spakować. Zrozum mnie od 2 tygodni leżę w łóżku i nie mam kontaktu ze znajomymi ani nawet z własnymi siostrami. Porostu strasznie się nudziłam i nie miałam co robić dlatego odwalilo mi coś i napisałam i opublikowalam te spamy. Miałam chwilę słabości. Ale plis nie odbieraj innym ludziom tego co stworzylas. Nie odbieraj im swojej weny napisanej na tym blogu w postaci rozdziału. Nie zabieraj tego ludziom na dłużej przez to ze ja miałam chwilę słabości. Dlatego z góry cie przepraszam O WIELKA I POTEZNA IGO JEDYNA OSOBO TEGO NARODU MAJĄCA PRAWDZIWĄ WENE.
UsuńKto jest ze mną żeby był ASK z Igą ten odpowiada pod komentarzem . A teraz dobranoc idę spać bo pisze to o jakiejś 22-23.
OdpowiedzUsuńJestem z tobą
UsuńPopieram ;)
Usuń~Deadpool
Jak wszyscy to ja też :D Igaa....
UsuńOna żyje! bbuahahahah :D cieszę się ♥ ale współczuje że się źle czujesz ;c moge ci oddać troche moich stopni bo wiczorem mam tak z 27? to jak? hah :D My próbujemy załagodzić spam no ale wiesz.. :/ Szkoda, ze trza dłużej czekać, ale ja poczekam, a tym co spamują dostaną nauczkę ^_^. yeey <3 ^^ Haha XD obudzić sąsiadów capslockiem XD jest moc hah :D zapamiętam ten tekst :D to jest ufo p...o :D o.O hah nie żeby coś, :D Ja wystarczy, że cie spytam i się dowiem to co chcem więc no.. :D mi nie potrzebne twoje aski :D B| a tak wgl To Brittany nieźle się tłumaczysz i przymilasz może to zadziała na Ige? :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iga i zdrowiej, czuj się lepiej i wgl <3
Mi też nie potrzebne jej Ask-i bo wiem wszystko co mi potrzebne , a tak wgl to troche głupio złamać jej psyhe :D Szkoda takiego mózgu :p
OdpowiedzUsuńGenialnie piszesz dziewczyno, mogę mówic cie Iga? Niemniej jednak czytałam bez przerwy przez 3 dni aż przeczytałam wszystkie rozdziały. Trochę szkoda ze nie wstawisz rozdziału ale rozumiem cie też nie cierpię spamu. E mimo wszystko nie powinnaś trzymać ludzi w niepewności. Nie żebym cie pouczala. Ale nie sprawiedliwe jest karanie wszystkich za jedną osobę. Brittany ostatecznie przeprosila i uważam że zrozumiała błąd. Sama ledwo wytrzymuje ta niepewność. Powinnaś jej wybaczyć i wstawić rozdział w pierwszym terminie czyli jutro. Nie żebym podwazala twój wybór ale weź moje zdanie pod uwagę.
OdpowiedzUsuńOso y popierających moje zdanie proszę o podpisanie się pod tym postem ��
Podpisuje się i jeszcze raz sorry Iga.
UsuńJa też
UsuńNie męczcie (jeśli mogę się tak wyrazić :)) NASZEJ Igi która trudzi się pisaniem rozdziałów.. Jeśli chodzi o cb kochana to nie zrażaj się naszymi komami.. Dobrze cię rozumiem bo sama rzadko mam wenę gdy piszę rozdziały wogule posty na mojego bloga (też o wiewiórkach ^^).. ALE! Jedna mała rada.. Jeśli ktoś opisuje przygody CZEGOŚ xD to dobrze by było gdyby miał przy sobie zeszyt/notes.. Bo na przykład idziesz sb ulicą to nagle ni stąd, ni zowąd wlatuje Ci do głowy np. pomysł na jakiś dialog czy monolog i nie masz gdzie go zapisać (no chyba że ktoś ma mega, mega pamięć XD) a gdy masz notes czy zeszyt to bazgru, bazgru i napisane! XD Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńJeśli coś to wale prosto z mostu - ja na ASK 'u nie mam głowy do trudnych pytań jak już to są krótkie i łatwe.
OdpowiedzUsuńNo ja też! Do ASK'ów to wogule nie mam głowy!
UsuńIga, mogłabyś wstawić dziś rozdział. Nie chce zebys wzięła to za spam ale mam dziś urodziny i nie mogę doczekać się kolejnego rozdzialu. Pliska zrób to dla mnie i spełnij moje urodzinowe zyczenie.
OdpowiedzUsuńTsa... urodziny
UsuńPoważnie?
UsuńJeju laptop wrócił w końcu mogę coś napisać ;D
OdpowiedzUsuńW...T...F...?!?!?! Co jest grane?! Czkawka, Astrid, Austin Moon... What the fuck its goin on?! :D Padam juz po pierwszych dwoch zdaniach! xDDD
OdpowiedzUsuń