Heyaaa! No, walentynki... kto jeszcze jest sam? XD
I dedykuję ten fanfick wszystkim fanom Simonette, a szczególnie Kasia Tasia :D
I jest to ostatni fanfick, gdzie bohaterami są ludzie ^^
ŻANETA
1 STYCZNIA
Drogi pamiętniku!
Obudziłam się dzisiaj z wielkim uśmiechem wymalowanym na twarzy. I od razu pomyślałam - moje życie jest idealne. Jestem wychuchaną jedynaczką, mam wspaniałe przyjaciółki, kochającego chłopaka, karierę. Żyć nie umierać!
Już za miesiąc jest moja 18-nastka. Nie mogę się doczekać! Ciekawe, czy moi przyjaciele pamiętają..
Wczorajsza impreza była świetna. Trochę się upiliśmy, ale w końcu wszyscy są prawie pełnoletni/pełnoletni. Brittany i Alvin ogłosili że są razem! Zrobili to bardzo romantycznie <3 Alvin zabrał Britt chwilę przed północą na scenę i na oczach wszystkich i równo w Nowy Rok ją pocałował! To było mega urocze!
Ale Szymon też mnie pocałował równiutko o północy ^^ tylko nie na scenie. Ale i tak tego nie zapomnę :)
A teraz idę umalować paznokcie! Będą czarne z kuleczkami ^^
Potem się odezwę!
5 STYCZNIA
Pamiętniku..
To najgorszy dzień mojego życia. Właśnie się dowiedziałam, że moja przyjaciółka, Ella romansowała z SZYMONEM. Mieli romans. Jak oni mogli mi to zrobić? Co ja teraz zrobię? Nie chce mi się żyć, ciągle płaczę.. siedzę z butelką czerwonego wina i z tobą, muszę to jakoś przetrwać.
10 STYCZNIA
Drogi pamiętniku!
Już jest lepiej. Wczoraj wyszłam z domu, inna. Byłam ubrana ostrzej. W Hollywood zimy są cieplusie, więc założyłam czarne krótkie spodenki, luźną bluzkę na ramiączka sięgającą ledwo do spodenek, zarzuciłam na to czarny, długi sweter bez zapięcia i z luźnym kapturem. Z butów wybrałam najwyższe szpilki jakie posiadam, włosy zakręciłam i rozpuściłam. Makijaż składał się z czarnego eyelinera, niebotycznie długich rzęs i czerwonej szminki. Gdy weszłam do szkoły wszystkie oczy były skierowane na mnie. A gdy zobaczył mnie Szymon kopara mu opadła. Byłam z siebie zadowolona, ale nadal cierpię.. byliśmy razem 5 lat no! Nie wiem, czy dobrze zrobiłam nie dając mu się wytłumaczyć. Ale nie dam się oszukiwać. Brittany towarzyszy mi w ostrym sposobie bycia, robimy w szkole za gwiazdy. Sława, uroda i emo cóż, mieszanka wybuchowa.
15 STYCZNIA
Drogi pamiętniku!
Mogę być twarda
Mogę być silna
Ale z Tobą, wcale tak nie jest
Jest dziewczyna
Którą to gówno obchodzi
Za tą ścianą
Ty po prostu przez nią przechodzisz
I pamiętam te wszystkie szalone rzeczy, które powiedziałeś
Zostawiłeś je biegające po mojej głowie
Zawsze tam jesteś
Jesteś wszędzie
Ale teraz chciałabym żebyś był tutaj
Wszystkie szalone rzeczy, które zrobiliśmy
Nie myśleliśmy o tym, po prostu to robiliśmy
Zawsze tam jesteś
Jesteś wszędzie
Ale teraz chciałabym żebyś był tutaj
(Refren):
Cholera, cholera, cholera
Co ja bym dała, żebyś był
Tutaj, tutaj, tutaj
Chciałabym żebyś był tutaj
Cholera, cholera, cholera
Co ja bym dała, żebyś był
Blisko, blisko, blisko
Chciałabym żebyś był tutaj
Kocham to, jaki jesteś
To kim jestem ja
Nie trzeba mocno się starać
Zawsze mówimy
Jak jest naprawdę
A prawda
Jest taka, że naprawdę tęsknię
Wszystkie szalone rzeczy, które powiedziałeś
Zostawiłeś biegające po mojej głowie
Zawsze tam jesteś
Jesteś wszędzie
Ale teraz chciałabym żebyś był tutaj
Wszystkie szalone rzeczy, które zrobiliśmy
Nie myśleliśmy o tym, po prostu to robiliśmy
Zawsze tam jesteś
Jesteś wszędzie
Ale teraz chciałabym żebyś był tutaj
(Refren):
Cholera, cholera, cholera
Co ja bym dała, żebyś był
Tutaj, tutaj, tutaj
Chciałabym żebyś był tutaj
Cholera, cholera, cholera
Co ja bym dała, żebyś był
Blisko, blisko, blisko
Chciałabym żebyś był tutaj
Nie, nie chcę odpuścić
Chcę żebyś wiedział,
Że nigdy nie zamierzam odpuścić
Odpuścić, oh, oh
Nie, nie chcę odpuścić
Chcę żebyś wiedział,
Że nigdy nie zamierzam odpuścić
Odpuścić, odpuścić. odpuścić...
(Refren x2):
Cholera, cholera, cholera
Co ja bym dała, żebyś był
Tutaj, tutaj, tutaj
Chciałabym żebyś był tutaj
Cholera, cholera, cholera
Co ja bym dała, żebyś był
Blisko, blisko, blisko
Chciałabym żebyś był tutaj
Cholera, cholera, cholera
Co ja bym dała, żebyś był
Tutaj, tutaj, tutaj
Chciałabym żebyś był tutaj
Cholera, cholera, cholera
Co ja bym dała, żebyś był
Blisko, blisko, blisko
Chciałabym żebyś był tutaj
20 STYCZNIA
Miłość, która zawisła raz na ścianie
Kiedyś coś znaczyła
Ale teraz nie znaczy nic
Echa rozeszły się
Lecz wciąż pamiętam ten grudniowy ból
Och, nie masz już nic, co mógłbyś powiedzieć
Przykro mi, już za późno
Uwalniam się od tych wspomnień
Muszę odpuścić, po prostu odpuścić
Powiedziałam 'żegnaj', podpaliłam to wszystko
Muszę odpuścić, po prostu odpuścić
Wróciłaś, by odkryć, że mnie już nie ma
I to miejsce jest puste,
Jak dziura, która we mnie została
Jakbyśmy byli zupełnie nikim
To nie to dla mnie znaczyłaś
Sądziłem, że jesteśmy sobie przeznaczeni
Och, nie masz już nic, co mogłabyś powiedzieć
Przykro mi, już za późno
Uwalniam się od tych wspomnień
Muszę odpuścić, po prostu odpuścić
Powiedziałam 'żegnaj', podpaliłam to wszystko
Muszę odpuścić, po prostu odpuścić
Odpuszczam (i teraz już wiem)
Całkiem nowe życie (czeka gdzieś w przyszłości*)
A kiedy jest dobrze (to zawsze to wiesz)
Więc tym razem (nie odpuszczę)
Można już powiedzieć tylko jedną rzecz
Na miłość nigdy nie jest za późno
Uwolniłam się od tamtych wspomnień
Odpuściłam, odpuściłam
I dwa pożegnania doprowadziły do tego nowego życia
Nie pozwól mi odejść, nie pozwól mi odejść
Oh (oh) Oh (oh) Oh (oh)
Nie daj mi odejść (x4)
Nie pozwolę ci odejść
Nie daj mi odejść
x4
25 STYCZNIA
Pamiętniku!
Dzisiaj chciał ze mną porozmawiać. Nie dałam rady. Gdybym tylko usłyszała ton jego głosu proszącego o wybaczenie... a nie chcę znowu cierpieć. Wyjeżdżam. Jadę z Brittany do Nowego Yorku, nie wiem na jak długo. Muszę sobie wszystko poukładać. Alvin bardzo chce z nami jechać, nie chce puścić Britt samej. Wiem, że mu odmawia tylko przez wzgląd na mnie, ale niech pojedzie. Oboje będą spokojniejsi.
30 STYCZNIA
Drogi pamiętniku!
Dzisiaj jest już 3 dzień w Nowym Yorku. Mieszkamy w świetnym hotelu, na 24 piętrze. Mamy wielki apartament, 2 sypialnie - Alvin z Brittany razem, ja sama. Z okna rozciąga się przecudowny widok na miasto, szczególnie nocą. Co wieczór siadamy przy oknie i rozmawiamy przy butelce wina. Ja siedzę na przeciwko przytulającej się pary i na nich patrzę z uśmiechem. Są tacy szczęśliwi.. są razem od 4 lat. Często się kłócą, ale to takie kłótnie dla żartów. Alvin traktuje Brittany jak księżniczkę, to jego perełka, jego oczko w głowie. Britt jest ode mnie rok starsza, Alvin 2 lata. Byliśmy wczoraj na długim spacerze po mieście. Świetnie się bawiliśmy! Alvin zapewnił nam wiele rozrywek ;) Nosił Britt na rękach, mnie na baranach, wrzucił nas do fontanny - za co Britt ganiała go przez pół miasta - a nawet załatwił wejściówki do teatru na premierę ulubionej sztuki mojej i Britt w wykonaniu profesjonalnych aktorów! Było cudownie :) Dzisiaj stwierdziłam, że dam im dzień sam na sam. Britt początkowo protestowała, ale w końcu się przekonała. Cały dzień ich nie było, wrócili dopiero o 00 i chyba da się domyślić, co robią w pokoju ;) Zazdroszczę im.. gdyby tylko Szymon.. Nie. Nie nie nie myślę o nich. Siedzę znów przy wielkim oknem z widokiem na miasto. Jest piękne.
5 LUTY
Pamiętniku!
Dzisiaj cały dzień rozdawaliśmy autografy, zdjęcia. Zaśpiewaliśmy nawet uliczny koncert! Tego mi było potrzeba. Rozmawiałam dzisiaj z dziewczynami z Hollwood.. podobno od naszego wyjazdu Szymon nie pojawił się w szkole, a Ella była u mnie w domu kilka razy. Zakazałam im mówić gdzie jesteśmy. Dzisiaj idziemy na imprezę, właśnie siedzę i czekam aż Britt skończy się szykować. Założyłam krótką czarną sukienkę z fioletowymi cekinami, pomalowałam paznokcie na śliwkowy kolor, dobrałam wygodne szpilki, włosy rozpuściłam i zrobiłam odważny makijaż. Mam zamiar się świetnie bawić, bo dzisiaj MOJE URODZINY :D
Dostałam od Britt i Alvina pieska! Takiego słodkiego szczeniaczka, wabi się Rita ^^ wkleję później jej zdjęcie :) Mam masę sms'ów z życzeniami, cały dzień siedziałam na telefonie odbierając życzenia. Odrzuciłam dwa połączenia - Szymon i Ella. Ale przysłali sms'y.
Dobra, lecę bo Britt już się naszykowała. Życz mi dobrej zabawy! :)
6 LUTY
Drogi pamiętniku!
Dzisiaj lecimy do Paryża! Jesteśmy właśnie w samolocie. Jestem taka podekscytowana!
7 LUTY
Pamiętniku!
Dzisiaj był bardzo pracowity dzień. Od rana zwiedzaliśmy, byliśmy na wierzy Eiffla, Polach Elizejskich, w muzeum Luwr.. opisałabym wszystko dokładniej ale jestem padnięta, powiem jedno - żyć, nie umierać! <3
10 LUTY
Drogi pamiętniku!
Dzisiaj mamy dzień lenia. Cały dzień leżymy na kanapie - Britt wtulona w Alvina - i oglądamy filmy, seriale, zamawiamy katering do pokoju. Nic nam się nie chce :D Nawet nie chce mi się opisywać imprezy xD ale była udana. Zaraz zawołam Ritę na kolana, więc odezwę się kiedy indziej ;)
14 LUTY
Przeciągnęłam się na łóżku. Poczułam jak Rita liże mnie po twarzy i się uśmiechnęłam.
- No co mała? - mruknęłam i się zaśmiałam - na spacerek chcesz.. - dodałam i wzięłam ją na ręce wstając.
- No, daj się panusi ubrać - powiedziałam do niej i położyłam ją na łóżku, a sama powędrowałam do łazienki. Miałam tam przygotowany wczoraj strój, mianowicie czerwone rurki, biało czarna bluzka bez rękawów, szary, luźny sweter, czarne balerinki i okulary przeciwsłoneczne. Zrezygnowałam z dodatków, zostawiłam tylko czarny kapelusz. Podkreśliłam oczy eye-linerem, a usta pomalowałam na krwistą czerwień. Nawet nie myślałam żeby zostawać dziś z Alvittany - to dzień zakochanych, niech się sobą nacieszą. Wzięłam Ritę i zeszłyśmy na dół. Gdy się załatwiła wzięłam ją znów na ręce i ruszyłam przed siebie. Chodziłam ulicami Paryża, zjadłam croissanta, obserwowałam zakochane pary.. nagle znalazłam się pod wierzą Eiffla. Uśmiechnęłam się i usiadłam na ławce. Puściłam Ritę żeby chwilę pobiegała ale miałam ją cały czas na oku i nie pozwalałam jej daleko się oddalić. Spojrzałam przed siebie i oniemiałam. Stał tam. Z rozpiętą koszulą, rozczochranymi włosami i czerwoną różą. Znalazł mnie. Znalazł mnie w Paryżu. Wstałam, a moje oczy zaszły łzami. Podszedł do mnie.
- To nie tak, że my mieliśmy romans - zaczął - ona mnie wtedy pocałowała bo była pijana, potem jej była przyjaciółka wymyśliła tą historyjkę, a ja.. - nie pozwoliłam mu dokończyć bo wpiłam się w jego usta. Nie zważając na to, czy to środek chodnika i ludzie się na nas gapią. Przytuliłam go mocno.
- Kocham cię - szepnęłam.
- Też cię kocham. Najbardziej na świecie, nie zależnie od tego które miejsce wybierzesz - powiedział i jeszcze raz mnie ucałował.
20 LUTY
Pamiętniku!
Wróciliśmy wszyscy do Hollywood, do szkół. Z Szymonem przeżyliśmy wspaniałe walentynki, szczególnie jak szukaliśmy Rity bo o niej kompletnie zapomniałam! Ale jest już z nami ;) Byliśmy na romantycznej kolacji, spacerze. Dostałam wielki bukiet z moich ulubionych herbacianych róż i stokrotek, a wieczorem... ;) Nasz związek jest bardzo silny. I nie wyobrażam sobie życia z nikim innym.
Nie uwierzysz.. Alvin oświadczył się Britt w walentynki! Na szczycie wierzy Eiffla *o* słodziaki, życzę im szczęścia ;3 i cierpliwości :D
Siedzę właśnie z Szymonem i już zerka mi przez ramię, więc kończę, odezwę się kiedy indziej ;)
*********************************************************************************
Hm.. taki inny ten fanfick, luźny, i nie o Alvittany! :D Ale taki miał być ^^ Może nie jest to w lul romantyczna historyjka i pierdzielenie o Chopinie ale tego jest masa po całym necie XD Więc ja dałam coś innego ^^
Jak spędzacie walentynki? Bo ja wale te tynki :D
To... może być? :)
- To nie tak, że my mieliśmy romans - zaczął - ona mnie wtedy pocałowała bo była pijana, potem jej była przyjaciółka wymyśliła tą historyjkę, a ja.. - nie pozwoliłam mu dokończyć bo wpiłam się w jego usta. Nie zważając na to, czy to środek chodnika i ludzie się na nas gapią. Przytuliłam go mocno.
- Kocham cię - szepnęłam.
- Też cię kocham. Najbardziej na świecie, nie zależnie od tego które miejsce wybierzesz - powiedział i jeszcze raz mnie ucałował.
20 LUTY
Pamiętniku!
Wróciliśmy wszyscy do Hollywood, do szkół. Z Szymonem przeżyliśmy wspaniałe walentynki, szczególnie jak szukaliśmy Rity bo o niej kompletnie zapomniałam! Ale jest już z nami ;) Byliśmy na romantycznej kolacji, spacerze. Dostałam wielki bukiet z moich ulubionych herbacianych róż i stokrotek, a wieczorem... ;) Nasz związek jest bardzo silny. I nie wyobrażam sobie życia z nikim innym.
Nie uwierzysz.. Alvin oświadczył się Britt w walentynki! Na szczycie wierzy Eiffla *o* słodziaki, życzę im szczęścia ;3 i cierpliwości :D
Siedzę właśnie z Szymonem i już zerka mi przez ramię, więc kończę, odezwę się kiedy indziej ;)
*********************************************************************************
Hm.. taki inny ten fanfick, luźny, i nie o Alvittany! :D Ale taki miał być ^^ Może nie jest to w lul romantyczna historyjka i pierdzielenie o Chopinie ale tego jest masa po całym necie XD Więc ja dałam coś innego ^^
Jak spędzacie walentynki? Bo ja wale te tynki :D
To... może być? :)
Awww takie śliczne i . . .wiesz ryczę? XD simonette tez spoczko ;3 też wale tynki xD
OdpowiedzUsuńWo.. no nieźle ci powiem! :D Żan taka silna i niezależna kobieta haha XD no dzięki dla mnie simonette omnononm *o* :D
OdpowiedzUsuńtak końcówka sweet <3 no i wplotłaś alvittany! :D
No i ciekawy styl taki inny.
No mnie sie tam podoba! :D
Wenki i powodzenia w szkole! :D
A i ja spędzam wale drinki ze słodyczami, filmem w łóżku.. ah <3
UsuńSingle górą! <3 :D *przynajmniej nie wydajemy na prezenty hah :D *
Właśnie SINGIELKI górą! XD
UsuńPodpisuję się pod tym xd
UsuńWszystkie walimy tynki! :>
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany fanfick, taki awww... x3 I Simonette, i Alvittany... Żyć nie umierać ♡ xd
*Eh...*
A ty nie z Banhi i Jeffersonem? ;o
*Dzięki tobie - nie -.-*
Ryczę. Poważnie.
OdpowiedzUsuńNie chcę jakoś szczególnie przymulać moim komentarzem, mogę jedynie powiedzieć, że fajnie.
Rozbitka.
Wow... Bardzo ciekawe opowiadanie... Ps: ten fancik to odniesienie do tej nowej serii gdzie są ludźmi? Fajnie by było ale to już zostawiam Idze... Ps: wytłumaczy mi ktoś fabułe poprzedniej serii? Nie ogarniam tego x.x
OdpowiedzUsuńNie, to jest totalnie coś innego, fanfick i tyle :)
UsuńA w poprzedniej serii.. cóż, może ci komentatorki wyjaśnią :D
A co konkretnie czeba ci wytłumaczyć? XD Bo nie rozumiem, czego nie rozumiesz.. ;-;
UsuńNagle są w ameryce potem na wyspie i kim jest ta "chloe" ta zła... Chyba zła... Mam mętlik w głowie x.x
UsuńNagle są tu, potem tu - to zagadka całej serii. Rozwiązana pod koniec, to przecież siostry - Caherlene i Lindsay - magicznie umieściły tam wszystkich. Jak? Wspomniane było, że one w Hogwardzie już były. Zabrały ich prosto z lekcji, cóż.. Charlene miała słabośc do robienia zamieszania. Chloe to była osoba, która bardzo pomogła bohaterom, była bardzo dobrą postacią. To przecież dzięki niej, Brittany mogła wrócić do żywych.
UsuńJeszcze jakieś pytania? Mogę na wszystkie odpowidzieć :)
Możesz czuć się wyróżnionny, sama autorka ci tłumaczy więc na pewno będzie dobrze xD co ja będe przemęczać moje komentatprki <3
A Chloe to była osoba z tego drugiego wymiaru, w którym Brittany żyła po "śmierci". To była taka jakby wróżka :)
UsuńDzięki :D
UsuńTa akcja, że Ella mogła mieć romans z Szymkiem... WOW, zatkało mnie :-D A żeby nie przynudzać pomysł genialny :-) Alvittany nie było najważniejsze *-* Gratuluję kolejnego wspaniałego fanficka ;-)
OdpowiedzUsuńO taaak! Wspaniałe - więcej Simonette :D
OdpowiedzUsuń-Anonimka, którą nazywać możecie Ami-
Matko bosko.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam z Deadpoola <3 XD
Po feriach idę jeszcze raz x3
Mam teraz taką podjarkę... I tyle skojarzeń... XDD
Hahaha :D Opowiadaj!
UsuńI wgl to mi kobito powiedz co to ten Deadpool... bo zgaduję że film XD
Keksik ^^ Gadaj jak tam było :D
UsuńFilm, konkretnie adaptacja komiksu o "najemniku z gębą"... Napisy na początku: reżyseria Przeceniany Głąb, w roli głównej Boski Kretyn... itd xD
UsuńNie będę spoilerować, bo może ktoś się skusi, a na prawdę warto obejrzeć. A jak ktoś lubi filmy Tarantino, do Deady też się spodoba ^^
normalnie boskie!!!!!!!! Brac rwać i gwałcić myszkę. XD XD mam głupawkę byłam na deadpoolu yeah było nawet fajnie ;)iga myślałam ze cie zabije za ten pierwszy rozdział, ale jednak dojrzałam do tego żeby jedynie cie okaleczyć XD nie no zartuje wiesz ze cie kocham :* a tak apropo mogłabym cie zaprosić na mojego nowego bloga?
OdpowiedzUsuńOh ah dziękuję :D Cóż.. cieszę się, że uszłam z życiem :D
UsuńOczywiście! Dawaj linka ^^
Ja też kcem link ;-;
Usuńhttp://kickandkendal.blogspot.com/?m=1
UsuńWiem że nie o wiewiorkach ale miałam wene. O AATC założę niebawem. Mowa żywcem z Polsatu XD
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak sarkastycznie powiem teraz to zdanie, ponieważ już mi się aż nudzi powtarzanie tego bez końca..
Usuń"Tak, możesz zareklamować bloga, a nie przysyłać mi linka abym ja to zrobiła, bądź chociaż zapytać..."
Sarkazm w oczy koli, Igu >.> Serio tobie się chce to powtarzać? Szacun za cierpliwość, ja to bym spam usuwała, blokowała (nie wiem czy jest taka możliwość, ale shhh)...
UsuńTeraz tak zupełnie serio, w sensie już bez żarcików - skomentuje dwa razy, opierdoli autorkę, że postacie są ludźmi a nie wiewiórkami, że są nowi bohaterowie, a potem myśli że jest świętą krową i boom, pierdolie gadkę jakie to ma doświadczenie i da ci link. Suprise lvl... na pewno minusowy.
I nie, Wilczek się nie denerwuje, nie, Wilczek nie przesadza - jestem spokojna jak nigdy :)*
*Najzłośliwsza. Emotka. Ever.
A, i żeby nie było, że tylko mam ból dupy o spam ma blogu, który notabene nie jest mój. Jean Nup - nie neguję twojego... doświadczenia w pisaniu. Bo owszem, pisać potrafisz. Ale żeby używać tego jako argumentu do promowania bloga? Srsly? -.-
UsuńNo trochę obciach tak wyszło jakbyś chciała powiedzieć że Iga nie umie pisać. Co oczywiście nie jest prawdą. XD ale serio takie reklamy są słabe. Nie lepiej zapytać najpierw o zgodę? Iga właśnie dostałaś +100 za cierpliwość XD
UsuńAle że jakbym ja chciała powiedzieć że Igu niby nie umie pisać czy że Anonimka? Wiesz, późno jest, musk się wyłącza... ;-;
UsuńNo przecież że nie Iga XD
Usuń... Mów do mnie dużymi literami! ><
UsuńWilczek co ty dzisiaj taka niekumata? XD
UsuńDziękuję dziewczynki za obronę! <3 te urodziny, nawet pomimo bólu brzucha, będą udane :D
UsuńJak wrócę z ferii to napiszę dlaczego jestem taki wyjątkowy nieogar XD
UsuńCo, kto?! Jakie urodziny?! °.○ 》A Jum to je z fona i się bawi znakami xd《
No wiesz, moja sweet 16 :D
UsuńDZISIAJ?! O_O
UsuńDobrze, możesz usunąć, ten komentarz, nie będę sprawiać problemów. Dajmy sobie spokój, o zbędne kłopoty. Bardzo przepraszam, jeśli Cię czymś zraziłam - już się odmeldowuję.
UsuńA do tego jeszcze, życzę sto lat :)
UsuńDziękuję :)
UsuńNo dzisiaj jest 17 luty XD :D
OdpowiedzUsuń...
UsuńWspominałam że nie mam pamięci do dat? ;---;
A więc nasza STARA WSzECh IGO... :D
Zdrowia - bo jest praktyczne.
Szczęścia - żeby nigdy go nie zabrakło.
Pomyślności - ... tak się zazwyczaj mówi >.>"
Wacka, a nawet Wacków - bo masz talent.
Wiernych komendatorek - takich jak Dexter czy Szadoł, bo to zajebiści ludzie
Zero hejterów - chamy -.-
Przyjaciół, prawdziwych przyjaciół, bo bez nich nie można być szczęśliwym.
SOOO HOOOOT chłopaka ^-^
Many many!
I ogólnie to wiesz, ja nie umiem składać życzeń, więc z łaski swojej pomyśl czego tam chcesz, a ja i Lucek się podpiszemy x3
STOOO lat, STOOO lat, niech żyje ŻYJE NAAAAM!
*Dobra, wystarczy tego fałszowania -.-"*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńHmp, gratuluję =udawany foch= ... xD
UsuńOjej, czemu tak wcześnie? :c Ja to o 2 poszłam spać... xd
a ja 1 łożyłam! :D bim bam! <3 :D
Usuńjest + wstania dziś o 6 ;-;
a i pofałszuje z WIlckiem haha :D
STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM!
A kto? Nasza IGA! <3 :* ":D
No ba Kasiuniu że pierwsza! :*
UsuńWilczek! Dziękuję ci kochana, kc <3 :*
Ja to poszłam o 00 xD
I w ogóle, to dzisiaj liczę na waszą kreatywność xD :D
Ah, możecie mi pofałszować :D
STARA WSZECh IGA .. nadal to lubię XD :D
I jeszcze raz dziękuję, jesteście najlepze <3
Rano bo byłam nieczynna *dlatego nie pisałam nic :/* byłam u dziadków praktycznie bez neta :/ i dopiero dziś wróciłam, ale na chwile bo poszłam zaraz z dziewczynami do parku linowego ; d i niedawno wróciłam.. moje nogi! ;-;
Usuńno ale wracając byłam u dziadków i miałam podwózke tak rano, a że nie chciałomisie jechac busem, a i tak mnie juz dziadki zbudzili to pojechałam XD
a jak tam u cb? :D
na waszą kreatywność tzn? :D
UsuńW życzeniach, bo Wilczek chciała żebym sama napisała i żeby się podpisała :D
UsuńWłaśnie, jaką kreatywność? o.O
UsuńAle z tym fałszowaniam to lepiej ze mi Lucek przerwał, bo wiesz... jak piszę coś to jeszcze na głos to czytam xD
A, a! xd
UsuńNo wiesz ty co!... Ja ti dzisiaj byłam cholernie kreatywna, bo zazwyczaj piszę "najlepszego z okazji starzenia się" i koniec xd
Ah! To czuję się wyróżniona, jeszcze raz dziękuję kochana <3
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńI słusznie! XD A no nie ma sprawy kochana :* Tylko trochę mi głupio, że nie pamiętałam ;____;
UsuńOj tam :*
UsuńWiadomo, że zawsze się spóźniam xD
OdpowiedzUsuńNo więc wszystkiego najlepszego Iga!
A ja ci życzę:
- 100 lat
- wielkich przyjaźni^^
-więcej głupawek xD
- 100 uśmiechów
- 100 wielbicieli
-jeszcze więcej wiernych czytelniczek
Oraz marzeń spełnionych :)
*Nigdy, powtarzam nigdy nie byłam dobra w życzeniach*
Są świetnee ;) Dziękuję <3 :*
UsuńJak tam urodzinki spędzasz Iguś? ^_^
OdpowiedzUsuńA dobrze ^^ byłam z chłopakami na dworzu, dostałam masę życzeń... ogólnie było świetnie :D
UsuńIga, nie wierz nie powiedziałaś mniem -_- jak smiałaś, 16? już prawie pelnoletnia, masz prawko? A planujesz już cos na doroślejsze życie, rany, ale ty stara.... XD no ja mam za tydzień urodzinki, jak mogłaś poprzedzić wiwaty XD bendem miała 10 XD XD jestem już praktycznie dorosła XD jestes o de mnie starsza o 6 lat?! juzu normalnie mam dugą starszą siostrę XD
OdpowiedzUsuńnie myślałyście zem tak mloda? a tu klops XD ktoś młodszy ode mnie? kto przebije juniora XD
Serio 10?! Wow.. myślałam że jesteś starsza XDXD
UsuńHehehe :D Prawka nie mam :D Planuję liceum :D Pff... no dzieny XD :D
Heheheh :D Polecam się na przyszłość jako starsza siostra :D
skorzystam z oferty XD no nie gadam raczej o jednorożcach rzygajacych tenczom ale to nie znaczy ze mam 10 lat. Xd bedem miała 11
UsuńSerio 10 Shadow? Obstawiałam na 14/15 xD A myślałam, że to ja jestem najmłodsza xD
UsuńIgu, mam dla cie prezent! xd
OdpowiedzUsuńWszystkie... kilka obrazków z mojej deviantartowej galerii! (^u^)/
*A jest ich tam tyle...*
Milcz -.-
http://wilczekmiekkielapki.deviantart.com/
..*o* wow! Matko, masz talent! DZIĘKUJĘ DZIĘKUJE DZIĘKUJĘ! <3 <3 <3 :* Świetne te rysunki! *o*
UsuńA proszę, proszę x3 I dziękuję ^^"
UsuńO ja cie piko... Oddaj trochę talentu xD Pinkne Keksik. Jestem z ciebie dumna ● 3●
UsuńAle ja nie umiem rysować... °•°
Usuń*I wcale nie wygrałaś w tamtym roku ogólnopolskiego konkursu plastycznego -.-*
Cichaj tam >.>
Haaha xD Nie bądź już ty taka skromna :D Moje "rysunki" przy twoich to brudna skarpeta :)
UsuńEnergia mnie rozpiera: D Mam taką podjarkę meczem, że jprd xD ADHD rozpiera mnie xD
UsuńPfff, alterego! To jego wina! Bo ja jako ja to naprawdę jestem skromna ;_; Na pewno nie jest tak źle Kari xD
UsuńA-D-HD CO CHWILA MĘCZY MNIE AAADEEEHAAADE-E! Więc... nie tylko ty tak masz xd
Ahhhhh.... piosenka z czasów podstawówki xD
UsuńCzasam życie jest w stosunku do mnie nie fair.
UsuńHahaha :D No, ale serio! I moja nazwa użytkownika ta tym twoim portalu... nie rozwala cię? Bo Brittany Miller-Sevile mi się nie mieściło xD :D
UsuńAh kobitki, mnie też rozpiera energia xD
UsuńKakałko sie udziela xD
UsuńAhahahahaha xd Mój ty zjebie xd Genialna nazwa xdd
UsuńBoshe, podstawówka, ile to czasu już minę...
*pół roku, Jum*
...Musisz się zawsze wryć? -.- ach, obejrzę se Diskorobaczki, a potem na oczojebnym jednorożcu polecę... gdzieś xd
Wilczek moge z tobą?? *o*
UsuńJeszcze się pytasz x3 Of cors! ^u^
UsuńWspominałam kiedyś coś o mojej wizji Olimpu... Właśnie znalazła się w mojej galerii. To jest chore >.>
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń