niedziela, 10 grudnia 2017

Każdy zainteresowany moimi wypocinami - alert!

                                                         




                                                         To może was zainteresować ;)

Bardzo się cieszę że zostaliście ze mną!
Także, tam na górze jest link do moich nowych wypocin, w trochę innym stylu XD 
Możecie zapraszać znajomych, zbierać ekipę, stwórzmy tam taką super społeczność jak tutaj była!
Mam nadzieję że styl i pomysł Wam podpasuje, a ja w jakiś sposób was zainteresuję <3

KOCHAM WAS SKARBY!!! 

12 komentarzy:

  1. nie dawno zaczęłam czytać twojego bloga (tego co już jakby nie istnieje)... Przeczytałam cały w tydzień... aski... rozdziały... wszystko! Niestety. Mimo, że wiewiórki znam od kilku lat nadal mnie inspirują. Szkoda, że prowadzisz ,,NOWY" blog nie o brittany i w ogóle. Dopiero jak zobaczyłam, że to już koniec to aż się w oku łezka zakręciła. Wiem, że pisałaś to dawno... ale i tak fajnie, że go nie usunęłaś... dałaś mi inspirację do samego pisania bloga... zawsze gdy zaczynałam pisać po jakiś 2 tygodniach opuszczałam... ale tego o opowieściach wiewiórek nie opuszczę! Szkoda, że to już JAKBY koniec tego bloga... aż się łezka w oku kręci... tyle czasu poświęconego, a na koniec jeden wielki smutny ,,znak zapytania"... zaciekawiłaś mnie bardziej niż inni... twój blog jest... eh... BYŁ inny niż INNE! ;D Był po prostu... niesamowity... pamiętam jak po 3 rozdziały czytałam przed snem... siedziałam z 1 godz. zanim wyszłam... Był oddała nutellę (XD) nawet żebyś wróciła. Szkoda... nawet bym wolała żeby posty były nawet 1 w miesiącu to i tak bym czekała... No... więc szkoda... ale pamiętaj zawsze ten blog będzie w moim sercu... pamiętaj! Mimo iż go jakby już nie ma... I TAK BĘDĘ TU CODZIENNIE WCHODZIŁA! Straaaaasznie mnie zainspirowałaś... ale niestety to się skończyło. Dobra to tyle chyba... a i jeszcze coś! Świetnie PISAŁAŚ te opowieści :(

    Pozdro od Wolfki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, dziękuję bardzo <3 Uwierz mi, chciałabym do tego wrócić... Ale też bardzo bardzo mi zależy na czytelnikach i miałabym straszne wyrzuty sumienia że tak mało piszę...
      Bardzo się cieszę że Ci się podobało :)

      Usuń
    2. Proszę <3 Ale mi od tego czasu też się zmieniło xD teraz bardziej do mnie to... konie, wilki, pokemony xD... fantastyka *0* więc też się zmieniłam :) Ale to nie zmienia faktu, że nie ważne o czym piszesz... ważne, żeby ci się to podobało ♥

      Usuń
    3. Hejka jakby ktoś był zainteresowany też mam bloga o Alvinie wiewiórkach . Wczoraj zaczęłam go pisać . Jeżeli ktoś chce wejść i czytać to niej wpisze wwwalviniwiewiórki.blogspoy.com

      Usuń
  2. Hej! Nie wiem kiedy to wszystko zleciało. Patrząc na to ile czasu spędziłem na tym blogu jest to dla mnie nie wyobrażalne. Mam nadzieje że kiedyś coś stworzymy! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh Iguś trochę spoznione ale z twoim błogiem wiąże wiele wspomnien
    Zaczęłam go czytać w 2014 roku nie mialam wtedy nawet konta i nie moglam komentować
    Konto założyłam dopiero rok później chyba w czerwcu 2015 roku
    Było bardzo super
    Byłaś jak druga mama
    A czytelniczki i czytelnicy jak siostry i bracia
    Bylismy prawie jak rodzina
    I chociaż mówią że internet jest taki niebezpieczny i pelen pedofili to ja dzięki miedzy inymi takiemu blogowi jak ten poznalam wielu wspanialych ludzi :* <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie ten link bo chętnie poczytam?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ahh, stare dobre czasy. Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Iguś odezwij się. Wspaniale wspomnienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę że miło wspominasz, ja również ❤

      Usuń
  6. To podaj chociaż link do nowego bloga, poczytam z chęcią :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej!
    Znalazłem mojego starego laptopa, odpalam przeglądarkę i przywracają się karty z poprzedniej sesji - m. innymi ten blog. Myślę: powspominam, nadgonię - a tu blog zakończony! Od trzech lat!!!
    Pewnie i tak nikt już tego nie przeczyta, ale chciałbym serdecznie podziękować Autorce i wszystkim współkomentującym za wiele godzin rozrywki, zarwane noce na czytanie i za miłą atmosferę. Trzymajcie się ciepło!
    Idę sprawdzić pozostałe blogi z moich zakładek, albo ich zgliszcza...
    Pozdrawiam, Simon S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh, wow, nie spodziewalam sie znalezc nic nowego wspominając, a tu jednak 😅 Bardzo dziękuję za miłe słowa. ❤

      Usuń