wtorek, 28 czerwca 2016

OGŁOSZENIE!



Heyooooooooooo! :*
Jak wakacje? I świadectwa? Chwalić się! ^^
Ja tu jestem po to, żeby... życzyć wam najlepszych wakacji życia! :D Ja się rozstałam z kolejną klasą.. i idę do liceum! >< Boję się! ><
Ale teraz nie o szkole! :D Z okazji wakacji wyjeżdżam na calutki 3 tygodnie.. wracam 24.07... niby biorę laptopa ale wiecie jak to jest na wakacjach, nie ma czasu. Więc niestety, ale nie będzie rozdziałów, ASK-ów ani nic... ALE POD TYM POSTEM MOŻECIE DAWAĆ PYTANIA DO OSÓB Z POPRZEDNIEJ SERII. Z WYSPY. ZASADY TAKIE JAK ZAWSZE. ALE PYTANIA MOŻECIE ZDAĆ DO WSZYSTKICH I DO TYLU OSÓB ILU CHCECIE.
Ale wracając. Może i znajdę czas na napisanie rozdziałów, ale to raczej w moim zeszycie xD
Ale bardzo miłe widziane będą wszelkie fanficki i każda wersja WASZEGO KOLEJNEGO ROZDZIAŁU! :D Na przeczytanie i wstawienie to znajdę nawet chwilę wieczorami, ale na napisanie nie bardzo... więc PISZCIE KOLEJNY ROZDZIAŁ I MI PODSYŁAJCIE NA MAILA! Mogę podać na gg, albo na MAILA BLOGOWEGO który jest w zakładkach. l
Więc mam nadzieję że nadeślecie mi miliony fanficków i rozdziałów, a ja obiecuję wszystko wstawić za zgodą! :)
To.. cóż, życzę wam miłych wyjazdów, miłych wakacji i mam nadzieję że nie jesteście na mnie aż tak bardzo wściekli! ;)

piątek, 24 czerwca 2016

Fanfick: Przyjaciółki cz1




Madryt. Ciepłe, jesienne popołudnie. Śliczna, czarnowłosa dziewczyna jak codziennie siedziała przed komputerem z grupą przyjaciół i pisali z kilkoma osobami z Polski. Znali się już od dłuższego czasu, bardzo się ze sobą zżyli. Dzisiaj jednak miało się coś zmienić, a mianowicie, miało się poszerzyć grono ich znajomych...

AlvittanozjebxD 16:14

Iga(I): Wiki, nie uwierzysz kto dołączył do nas tydzień temu do klasy!

Victoria Chippete 16:14

Wiktoria(W): TYDZIEŃ?! I ja mam się o tym dowiedzieć dopiero TERAZ?! Skandal! :D

AlvittanozjebxD 16:14

I: Oj tam, chcesz wiedzieć czy nie? :D

Victoria Chippete 16:15

W: No mówże kobieto! :D

AlvittanozjebxD 16:15

I: WŁOSI! Jest ich dość sporo, ale nasza jest mała (mieliśmy tylko 20 osób) dlatego dołączyli do nas :D

Victoria Chippete 16:15

W: ..podobają wam się, prawda? :D

AlvittanozjebxD 16:15

I: Pff.... cooooo...*piskliwym głosem*.. :D Skąd ci to przyszło do głowy :D Ale! Zaraz ich poznasz :D I jeszcze jedno... Natalia jest już z jednym w związku :D

Victoria Chippete 16:15

W: Hahahaha :D Wiedziałam! :D

AlvittanozjebxD 16:15

I: Oj! Nie pożałujesz, że ich poznasz! :D Zawołaj już dziewczyny i zadzwoń do Emi, co? :D

Victoria Chippete 16:16

W: Co ja się będę przemęczać, napiszę sms :D *sięga po telefon i pisze sms do wszystkich* to co, dzwonimy też na skype do Marco dla Oliśki, nie? :D Od razu będzie Emily :D

AlvittanozjebxD 16:16

I: A jak :D

- Wiki, jesteśmy! - usłyszała niebieskooka i odwróciła wzrok od ekranu i przeniosła go na kilka osób szczerzących się do niej w drzwiach.
- Miały przyjść dziewczyny, a nie wy - zaśmiała się do chłopaków.
- Dziewczyny są w centrum - odpowiedział Alvin - dzwonię do Marco! - przechwycił tablet i walnął się na łóżko.
- Alvin, wiesz, że jest Iga, no nie? - uśmiechnęła się szeroko.

Victoria Chippete 16:17

A(Alvin)-S(Szymon)-T(Teodor)-M(Marco-skype): Siemkaaa! :D

AlvittanozjebxD 16:17

I: ALVIŚ! :* Siemka chłopaki :D

Victoria Chippete 16:18

A: IGUŚ! :D
S-T-M: My też tu jesteśmy!
W: Oj tam oj tam :D Iga, a co ty taka samotna tam? :D

AlvittanozjebxD 16:18

I: Dziewczyny zaraz przyjdą, razem z...
N(Natalia)-O(Ola): Heyka! :D
I: Ola, Marco jest :D
O: MARCO!!! :* :* :*
I-N: *zakrywają sobie uszy* auć! Hahahaha :D

Victoria Chippete 16:18

M: OLA! :D

AlvittanozjebxD 16:19

R(Ruggero)-D(Diego)-J(Jorge): Ciao! :)
N: Rug! *wtula się w chłopaka*
R: Mia Bella! *unosi lekko dziewczynę i okręca kilka razy*
O: Diego! *staje kilka centymetrów przed chłopakiem*
D: Pirincessa *uśmiecha się szeroko i całuje ją w policzek*
I: Awww ;3 Wiktoria, Alvin, Marco, Szymek, Teo - to jest Jorge, Ruggero i Diego :)

Victoria Chippete 16:19

T-A-M-S: Siema :D
W: Heyka ^^

AlvittanozjebxD 16:19

I: Jorge, weź zobacz nowe zdjęcie Wiki! *pokazuje mu zdjęcie*
J: ..chyba znalazłem miłość mojego życia..

Victoria Chippete 16:20

W: Heh.. *rumieni się*
A-M: Uuuuuuuuuuu... ktoś tu się zakoooochaaaał.. :D
W: Co? Wcale nie! Ubzdurało się wam coś! Gramy w pytanie wyzwanie?
Chłopaki: Hahahaha :D

AlvittanozjebxD 16:20

I: Dobra, pograjmy :D Kto zaczyna?

Victoria Chippete 16:20

A: Ty, jak zawsze :D

AlvittanozjebxD 16:21

I: No tak, to ja tez klasycznie :D Alviś :D

Victoria Chippete 16:21

A: Czegóż innego moglibyśmy się spodziewać? :D Oczywiście wyzwanko młoda :D

AlvittanozjebxD 16:21

I: Hm...
O: Mam pomysł!
N: Znaczy coś znalazłaś? xD
O; Shout up xD Iga! Czy to prawda że kiedyś kłóciłaś się z Alvinem? :D
I: ...*robi sie cała czerwona* Oj, to było na przełamanie pierwszych lodów!

Victoria Chippete 16;22

A: Właśnie! A w dodatku, my się wtedy epicko kłóciliśmy i nikt nas nie przebije XD

AlvittanozjebxD 16:23

I; Dokładnie XD
O: ..mogę to tu wszystkim pokazać? XD
I; Eeee...

Victoria Chippete 16:23

A; Jasne :D

AlvittanozjebxD 16:23

I; Dobra, dajesz xD

'' 5 STYCZNIA 2015R. 

AlvittanozjebxD 23;20

I: Wiki... jest tam może gdzies Alviiin..? Bo mam takie maluuutkiee pytankooo...

Victoria Chippete 23;29
A: No to słucham 

AlvittanozjebxD 23:29 

Wieeesz jak Cię lubię , prawdaaaaaaaaaaaaa?

Victoria Chippete 23:31

Ładnie mi posłodziłaś, to teraz przejdźmy do rzeczy :D

AlvittanozjebxD 23:31

Booo .. umieeram z ciekawości ..... Ale na serio ja Cię bardzo lubię i uwielbiam jak śpiewasz i jak grasz na gitarze .. :D No i mam takie malutkie pytanko ... jakie jest zdrobnienie twojego imienia? Proooooooooooooooooooooooooooooooszę powiedz!

Victoria Chippete 23:32

No tak, jasne! Ładnie mi posłodziła a teraz ze sztyletem w plecy! :D

AlvittanozjebxD 23;32

Jakim sztyletem ? Żadnego sztyletu tutaj nie widzę xD

Victoria Chippete 23:32

Nie każ mi tego robić... Ja cię błagam! Nie dobijaj mnie! :D Tylko dwie osoby na świecie znają ten ''sekret''! :D
I dobrze.

AlvittanozjebxD 23;32

jakie dwie ?! :( ale <pociągnięcie nosem > ok ...

Victoria Chippete 23:33

 Powiem ci jedno- będziesz ty miała jeszcze okazje się ich oto spytać
No zgadnij co to za osoby...
:D

AlvittanozjebxD 23;33

Wiem... Tak długo będzie trzeba czekać... A oni pewnie nie powiedzą...

Victoria Chippete 23:33

A w ogóle myślimy o tych samych osobach? O.o

AlvittanozjebxD 23;34

twoi bracia ...

Victoria Chippete 23:34

Hmm... Czytasz mi w myślach! ><
Boże, zrób wszystko żeby zapomniała o tym pytaniu! ><

AlvittanozjebxD 23;36

Ale wiesz .. jeżeli ja się ich zapytam na PUBLICZNYM asku ( a o tym nie zapomnę , nie martw się. Mam zapisane markerem w zeszycie blogowym ) to dowiedzą się setki, tysiące, miliony, miliardy osób na świecie. Każdy będzie miał do tego dostęp.. A tak , to zostanie tylko między nami...

Victoria Chippete 23:37

...
Nie znoszę cię!
><

AlvittanozjebxD 23;37

A to niby czemu ?

Victoria Chippete 23:37

A zwłaszcza twoich mocnych argumentów! Nie mam się jak wywinąć!
><>

AlvittanozjebxD 23;38

:D

Victoria Chippete 23:38

TO NIE FAIR!

AlvittanozjebxD 23;38

Ale co ja poradzę... Moje argumenty są takie mocne bo oparte są na faktach.. i życie też jest nie fair xD

Victoria Chippete 23:39

:p
Stąpasz po cienkim lodzie!
Ech... OK, może ci powiem...
A może nie...
Kto to wie?

AlvittanozjebxD 23;38

ej ! to nie fair !

Victoria Chippete 23:39

Co takiego? :d

AlvittanozjebxD 23;40

wdech, wydech.. wdech, wydech.. pogłaskaj psa, nie wybuchnij... wdech.. policz do 10...

Victoria Chippete 23:40

Hahahaha :D O Boże, tylko mnie tu nie uduś na miejscu!

AlvittanozjebxD 23;40

Ale oczywiście nawet jak mam wielką ochotę to zrobić to musi mnie już boleć twarz ... I wiesz co ? Jestem przy 7 i nic nie pomaga..

Victoria Chippete 23:41

OK, żeby ci nie ułatwiać będzie zgadywanka... Skrót od imienia to kilka liter wyciągniętych z mojego całego imienia- ALVIN :P Powodzenia życzę!

AlvittanozjebxD 23;42

Ale jak zgadnę to mi powiesz ?

Victoria Chippete 23:43

xD sama sobie odpowiesz wtedy! :D
Ale powiem czy dobrze powiedziałaś czy źle- a teraz do roboty :d

AlvittanozjebxD 23;43

Hmm..

Victoria Chippete 23:43

No dawaj, dawaj! :D

AlvittanozjebxD 23;44

To może ... emm ... Alin ? Pierwsza propozycja ...

 Victoria Chippete 23;44

Hahahahaha, co? Hahaha- NIE
:D Boże ALIN hahahahaha :D

AlvittanozjebxD 23;44

Ale popatrz .. Alin , Alinek , Alinuś :D Takie słoooodkike

 Victoria Chippete 23;44

Phi! Nie dla mnie!
Zgaduj dalej.

AlvittanozjebxD 23;45

Alvi ?

Victoria Chippete 23;45

Serio?
Nie.

AlvittanozjebxD 23;45

no co , serio ? Wykorzystuje każdą możliwą opcję :D Ok , zgaduję dalej ...
A jakieś litery są dodane ?

Victoria Chippete 23;46

Nie. Wybierasz tylko z pośród tych co są
Czyli tych 5
A-L-V-I-N... Dawaj, dawaj. Zgaduj dalej :D

AlvittanozjebxD 23;49

ok ... hmm ... Avin ? Nie , bez sensu .. Lvin ? Jasne, jak dywan ... Avn ? Nie .. jaka ja jestem mało kreatywna, imię bez samogłoski ... Anlvi ? Jednak ja to mam wyobraźnię ...

Victoria Chippete 23;49

Podpowiedź, może?

AlvittanozjebxD 23;49

Tak ! :D

Victoria Chippete 23;49

To TYLKO dwie litery :D"


*************************************************************************
JEST TO POST KTÓRY JEST RÓWNIEŻ NA BLOGU MOJEJ SZANOWNEJ I UKOCHANEJ PRZYJACIÓŁKI I MACIE JEJ SKOMENTOWAĆ! :D
Heeeeeeeeeey! :D Tu JA z obiecanym fanfickiem :D Jest to pierwsza część i prawie wszystko jest autentyczne XDD Więc... ani ja ani Wiki nie bierzemy odpowiedzialności za wszelkie urazy psychiczne bądź fizyczne poniesione podczas czytanie tej pracy! Nie odpowiadamy także finansowo za leczenie psychiatryczne bądź szpitalne! CZYTACIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
XDDDD
Więc powiedzcie nam, szczerze.. jesteśmy chore? XD
Ah! Jeszcze jedno! Jeżeli to będziecie uważać za masakrę.. to ja si o was boję w kolejnych częściach XDD

piątek, 17 czerwca 2016

ASK z Aną i Sebą!


Heyyoo! 


Na początek, Niko Lora; 



A oto pytanka do Any:
1. Jak się czujesz??
A: Dobrze, dzięki :) 
2. Wiesz, że zastępujesz miejsce (w sensie pokój i ubrania) zmarłej ukochanej Alvina??
A; Eee.. 
3. Gdyby żyła to chciałabyś ją poznać??
A: Oczywiście że tak.. :) 
4. Dlaczego??
A; No.. tak jakoś xD
5. Lubisz Aski??
A: Nwm, to mój pierwszy xD
6. Czemu?
A; Bo to mój pierwszy :D
7. Kim są dla ciebie Żaneta i Sara??
A: Przyjaciółkami :) 
8. A Szymon, Alvin i Leo??
A: Przyjaciółmi xD
9. Wiesz kto to Brittany?
A; Tak!
10. A Teodor i Eleonora?
A; Yup xD
11. Chciałabyś ich poznać??
A: Oczywiście :)
12. Dlaczego?
A: Tak jakoś xD
13. Wiesz dlaczego nie żyją??
A; No wiem.. 
14. Czy wiesz jakie to uczucie stracić tak biskie ci osoby??
A: Dlaczego mam wrażenie że mnie oskarżasz o ich śmierć?
15. Wiesz co teraz przeżywa Alvin??
A: Tak, wiem. 
16. Współczujesz im??
A; Tak. .
17. Starasz się im jakoś pomóc w tych ciężkich chwilach (jak prawdziwa przyjaciółka)??
A; Robię to cały czas -.- 
18. Jak oni się teraz czują??
A: Sara, Żan? xD
S-Ż: Dobrze xD
19. W jakim pomieszczeniu obecnie przebywasz??
A: Siedzę w swoim pokoju xD
20. Z kim??
S-Ż;  Z nami! :D
21. Jaką macie pogodę za oknem??
A: Może być xD
22. Podaj trzy cechy pozytywne i trzy negatywne każdego z nich (Szymona, Żanety, Alvina, Leo i Sary)!
A: ..nie chce mi się XDD
S-Ż: Hahahahha :D
23. Też chcesz pieska jak mają Żaneta i Sara??
A; Ja już mam! Tola ^^ 
24. Myślisz, że Britt i Ela też by chciały??
S-Ż: Na pewno.. :) 
25. Jak myślisz jak tam jest (w świecie zmarłych)??
A; Nie wiem no xD
26. Jesteś w stanie to sobie wyobrazić??
A: Nie. 
27. Jak myślisz co oni tam robią??
A: Uhh.. nie wiem noo... 
28. Wiesz jak długo nie ma ich na tym świecie??
A: Tak. 
29. Kogo z chłopaków (Szymona, Alvina i Leo) lubisz najbardziej??
A: Wszystkich jednakowo :) 
30. Dlaczego??
A: Ta..
S: Tak jakoś, hm? xD
A; ..yup xDD
31. Którą z dziewczyn (Żanetę i Sarę) lubisz najbardziej??
A; Obie równo! ^^
32. Dlaczego??
Ż: Tak jakoś xDD
33. Jak tam samopoczucie po moich pytankach??
A: Spoko xD
34. Lubisz chipsy?
A: Nawet... są spoko xD
35. A Nutelle?
A: Lubię! *o*
36. A minionki?
A; Jasne :) 
37. Ulubiona piosenka?
A: Shawn Mendes "I don't even know your name" :) 
38. Ulubiony zespół muzyczny/piosenkarz/raper
A: Shawn Mendes :) 
39. Ulubiony aktor filmowy
S-A-Ż: Ross Lynch *o*
40. Ostatnie pytanie a ja nie wiem o co spytać więc PA! Mam nadzieje, że pytanka ci się podobały
A: Jasne, dziękuję :) 

Maddie M na drugi ogień! :


Ana 
1. Jak się masz?
A: Spoko :D
2. Ile masz lat?
A: 16 ^^
3. Jak dobrze znasz Alvina?
A: No dość dobrze xD
4. A jego Przyjaciół ?
A; Też :D 
5. Czy jest dla Ciebie kimś więcej niż inni?
A: Noo.. bfF? xD
6. W skali od 1-10 na ile oceniasz jego wygląd?
A: 10 xD
7. A zachowanie?
A: Zależy od humoru :D 
8. Masz rodzeństwo?
A: Starszego brata xD
9. Drugie imię?
A; Emilia :) 
10. Nazwisko?
A: Pff xD
11. Lubisz gofry?
A: Szczególnie nad morzem :D 
12. Dlaczego?
A: Bo tak xD
13. Chciałabyś być gofrem?
A: Nie, dzięki xD
14. Jaki jest szczyt siły?
A: ..?
15. Umiesz tak?
A: Jak? 
16. Ile masz butów?
A; Ale że par? O matulu.. a ze 300 to spokojnie XDD
Ż: ..dogadałabyś się z Britt xDD
17. Zdążyło ci się kiedyś założyć dwie inne skarpetki przypadkowo i wyjść tak gdzieś? Jak tak to jaka była reakcja ludzi?
A: Tak, ale to było dla beki xD
18. Lubisz wilki?
A; Taak! *o*
19. A wiewiórki?
A: Jasne :D 
20. Masz coś dys? W sensie dysortografia dysleksja dysgrafia?
A: Nie xD
21. Od jak dawna mieszkasz w tym mieście ?
A: Hm... z pół roku.. 
22. Czemu wcześniej nie znalas się z Alvinem i resztą?
A; Bo ich nie poznałam xD
23. Jak to jest nie znać osoby tak bliskiej swoim przyjaciołom ?
A; Dziwnie. 
24. Jakbyś mogła zmiebilabys to ?
A: No jasne że tak!
25. Kto był twoim chłopakiem jako ostatni do tej pory?
A; Hmmm.. Seba xD
26. Czy jesteś wróżką ?
A: Nie XD
27. A może innym stworzeniem w magicznymi mocami?
A: Może :D
28. Co by było gdybyś mogła spełnić jedno życzenie? Co by to było ?
A: Hm.. musiałabym się zastanowić :) 
29. Kto Ci się podoba?
A: Ja XD
30. Jakie lody lubisz?
A: ...
Ż-S; Hahahahhahaha :D
A: To pytanie jest co najmniej dwuznaczne XD
31. Często je jesz?
A-Ż-S: Hahahahhahahha :D 
32. Zapytaj się o to Alvina prooosze ...
A: Spoko XD
33. Masz do wyboru dwie rzeczy: pocałować żabę lub wskoczyć do jeziora gdzie jest Zielona woda, co wybierasz?
A: Zielona woda XD
34. Najładniejsze imię męskie?
A: Sebastian ^^
35. Żeńskie?
A; Natalia :D 
36. Czy można zbijać ceny zawodowo? Jak to się robi?
A: Bierzesz kij baesbollowy i bijesz metki z cenami XD
37. Masz numer do psychiatry?
A: Yup, na szybkim wybieraniu :D 
38. Musialas kiedyś z niego skorzystać?
A: Nie xD
39. Nie wiem czy widziałaś poprzedni Ask, mam nadzieję że tak. Czy wiesz O co chodziło z tymi malinami? Jak mi to niech Ci wytłumaczą 😂
A: Widziałam XD
40. Podobało się?
A: No nawet :D 

Seb 
1. Jak leci?
S: Spoko :D 
2. Ile masz lat?
S: 16 XD
3. Od jak dawna jesteś tu gdzie teraz (to się chyba ośrodek nazwa co)?
S: Ooood... chyba miesiąca XDD
4. Jak się tu znalazłeś?
S: A skąd ja mam to wiedzieć? -.- 
5. Za kim najbardziej tęsknisz?
S: Za... za moją dziewczyną...
6. Chciałbyś z tąd uciec?
S; Jasne że tak!
7. Miałeś już dziewczynę? Kto nią był?
S: Miałem mnóstwo, ale nadal czekam na tą jedyną xD
B: Słodko XD
S: Wiem XD
8. Co czujesz do Brittany?
S: Przyjaźń xD
9. Chciałbyś z nią być?
S: Jest świetną PRZYJACIÓŁKĄ xD
10. Czemu?
S: Bo ja tak mówię xD
11. Chciałbyś być dziewczyną?
S; Podziękuję :D
12. Czemu?
S: Wolę podrywać dziewczyny, nie być jedną z nich XD
13. Chciałabyś zmienić orientację?
S: Podziękuję XD
14. Czemu?
S: Już mówiłem xD
15. Chciałbyś poznać Alvina (Britt ci powie kto to)?
S: Miałem okazję :D
A: Yup :D 
16. Czemu?
S-A: XDDD
17. Macie tu jakiegoś psychiatrę?
S: Ta.. nie bardzo xD
18. Czemu 😂?
A: XDDD
19. Czy przestrzegacie tu zasad BHP?
S-A-B: Jaaasne, nie mamy nic innego do roboty XD
20. Macie jakieś zasdy odnośnie życia codziennego (co wam wolno czego nie)?
S: No nie wolno nam wychodzić po za ogrodzenie xD A tak to jeszcze tylko łazić na te zadania xD
21. Macie telefony? Jak nie to co się się nimi stało?
S: Jakbyśmy mieli..
A: To już by nas dawno nie było xD
22. Możecie kontaktować się ze światem "rzeczywistym" jakkolwiek to zabrzmiało?
S-A: To samo... -.-
23. Czemu policja was nie szuka?
S-A: Skąd mamy wiedzieć czy nie szuka? XD
24. Jak obchodzicie tu święta i urodziny?
S: W sumie... nie było żadnej okazji xD
25. Wolno wam słychać muzyki?
S: Wolno, nie wolno..
B: Kogo to obchodzi? :D
26. Czemu?
A: Zasady są po to żeby je łamać, eh? xD
27. Wiesz jak i dlaczego trafiła tu Brittany (a czy ona to się xD)?
S: Yup xD
28. Znasz serial Soy Luna?
S: Niee! xd
29. Ulubiony serial?
S; Nie oglądam xD
B-M: Nie ogarnę tego, w życiu -.-
30. A film?
S: HP i Deadpool :D
31. Jaka jest najwieksza kara za przewinienia?
S; No.. tego można się chyba domyślić... 
32. Chcielibyście móc decydować o tym kto zostanie wybrany?
S: Jasne że tak -.- 
33. Po co macie to losowanie?
S; Żeby się nawzajem powybijać xD
34. Jak zareagowales jak Cię ostatnio wybrano i zobaczyłeś swoich przeciwonikow (a Britt)?
S: Cóż.. 
35. Nie szukałeś drogi ucieczki (jak nie to dlaczego)?
S: Ogrodzenie jest pod napięciem. 
36. Czy zginął tu ktoś bliski tobie?
S: ...
37. Jak tu jest?
S: Okropnie, acz da się przeżyć xD
38. Jak długo musicie tu być?
S: Raczej do śmierci, eh? Chyba że się zbierze te immunitety..
39. Czy ktoś spoza się orientuje co się z wami stało?
S: Nie wiem ;-;
40. Podobały się pytania ?
S: Były w porządku, dzięki :D 


HiKaRi wytęża mózgownicę; 


Do Any:

1. Dziendobry ^^
A: Good morning :D
2. Jak się czujesz?
A; Spoko xD
3. Gotowa na pytania? ;)
A; Yup :D
4. Lubisz Alvina?
A: Jasne :D
5. Bardzo? Xd
A: Yep xD
6. Cieszysz się, że go poznałaś?
A; Oczywiście :D
7. Żałujesz, że nie poznałaś Britt?
A: No.. podobno byśmy się dogadały :)
8. Jak myślisz, zaprzyjaźniłabyś się z nią?
A: Tak :D
9. Czego najbardziej nie lubisz? :")
A; Pająków i krwi XD
10. Fb vs Ig?
A: Fb :D
11. Jaka jest twoja ulubiona książka?
A; Hm.. "Me before you" <3 ^^
12. Jaki wzorek na ubraniach jest dla ciebie najładniejszy? :*
A: Na pastelowym te jakiś napis ^^
13. Jak byś się czuła, gdyby cały świat byłby w różową panterkę? :3
A: Wooo.. to by było... dziwne XD
14. Co myślisz o osobach, które mają depresję/tną się?
A: Eee... robią to z jakiegoś powodu, eh?
15. Jakiie imię wg. Ciebi jest ładne?
A: Moje :D
16. Chciałabyś zmienić swoje?
A: Nie XD
17. Lubisz wyróżniać się z tłumu?
A: Ba! :D
18. Płakałaś kiedyś przez faceta?
A: Yup xD
19. Kto był twoją pierwszą miłością?
A; Taki jeden...
20. Może jeszcze jej nie spotkałaś? Xd
A; Może xD
21. Ulubiony smak lodów?
A: Zimny ^^ XD
22. Lubisz maliny?? XDD
A: A jakie? XD
23. Jak kolczyk, to gdzie?
A: W uszach, bądź pępku xD
24. A tatuaż?
A: Nadgarstek ^^
25. śpiewasz pod prysznicem? ;)
A; Jasne :D
Ż: Aż uszy bolą! :D
A: Hahahaha :D
26. Nakdziwniejsze miejsce, w którym zdarzyło ci się zasnąć?
A: Ławka w parku xD
S: Jak menel xD
L: Mała, nie pomyliły ci się kolorki? xD
S: Pff.. oj cicho siedź xD
27. Ile masz wzrostu?
A: Mało XD
28. Obecnie się w kimś kochasz? ^^
A: Maybe :D
29. Jeśli tak, to na jaką literę zaczyna się jego imię?
A: Ładną xD
30. Nie obraź się, ale twoje imię kojarzy mi się z pro aną xd
A; XD
31. Podobały ci się pytania?
A: Jasne :D
32. Lubisz mnie? :)
A; Yup :D


Do Seby:

1. Witaj :)
S: Siemka xD
2. Gotowy?
S: A na co? xD
3. Co robisz jak masz doła?
S: No... poprawiam sobie humor xD
4. Czego zadzrościsz Britt?
S; Niczego xD
5. Czy zgodzisz się z cytatem, że czas leczy rany?
S: ..zależy jakie, eh?
6. Wiesz coś o Alvinie?
A: ..-.- 
S; Jasne :D
7. Chciałbyś go poznać?
S-A: XDDDD
8. Co teraz czujesz?
S; Eee.. no nwm xD
9. Co myślisz o miejscu w którym się obecnie znajdujesz? :)
S: Wolę dom XD
10. Jeśli miałbyś umierać, to samotnie czy w gornie najbliższych?
S; Raczej sam, nie wiem, nie myślę XDDD
11. Kim jest dla Ciebie Brittany?'
S: BFF :D
B: Jak słodko :D
A: XDDD
12. Jak myślisz, mogłoby coś między wami być? :*
B-S-A: Przyjaźń XD
13. Co jest twoim największym osiągnięciem?
S; Oj, nie da się zliczyć! :D
B: Ah ta skromność xD
14. Wyobraź sobie że masz.przed sobą kartkę i możliwość narysowania swojego marzenia. Co by to było?
S: Na razie, powrót do Hollywood.. i może latający samochód + bilet na Kings Cross 9 3/4 XDD
15. Najładniejsza osoba którą znasz? :)
S: Siedzi obok mnie xD
16. Drugie imię?
S: Brak. xD
17. Jesteś w kimś zakochany?
S; Maybe :D
18. Nosiłeś kiedyś damską bieliznę? XD
S: Tak XDDD
B-M: *patrzą po sobie i wybuchają śmiechem*
19. Co masz teraz na sobie?
S: Ubranie XD
20. Co trzeba zrobić, by zdobyć twoje zaufanie?
S: No.. postarać się xDD
21. Jak nazwałbyś ósmy dzień tygodnia?
S; Błogosławieństwo.
22. Jest taki film, który doprowadził cię do łez?
S: Szybcy i wściekli xDD
23. A piosenka?
S: Nie bardzo xD
24. Kiedy kończy się młodość?
S: Kiedy przestajesz myśleć o młodości xD
25. Dlaczego tak trudno pokonać ból psychiczny?
S: Bo nie jest fizyczny xD
26. Za czym tęsknisz?
S: ...
27. Masz swoje miejsce na ziemi?
S: Tak..
28. Wolisz dzień czy noc?
S; Dzień xD
29. Dlaczego?
S: Tak jakoś, kojarzy misię z kimś kogo kocham.. :)
30.czy nie uważasz, że moje pytania są dość chaotyczne? XD
S; Trochę XD
31. Lubisz mnie w ogóle? ;-:
S; Nawet :D


Żelkowa Haribo jest ciekawa:



Do Seby:

1.Jak samopoczucie?
S: Spoko :D 
2.Jak poznałeś Brittany?
S: To znana historia xD
3.Jaki jest twój ulubiony kolor?
S: Ee.. zielony :D
4.Lubisz żelki?
S: Ba xD
5.Czekolada vs owoce co wolisz?
S; Choooocooolaaateee! :D 
6.Jesteś w kimś zakochany?
S: Może xD
7.Opisz Brittany w 4 słowach.
S: Zabawna, inteligentna, uparta, ładna :D
B: Słodko xD
8.Snickers vs mars co lepsze?
S; Snickers xD
9.Ile masz lat?
S: 16 XD
10.Z kąd pochodzisz?
S; Z Hollywood :) 
11.Gdzie obecnie jesteś?
S; Serio? xD
12.Z kim obecnie jesteś?
S: Z Brittany, Mią, Alvinem i Finnickiem xD
B-M-A-F: Ta, siemka XD
13.Uważasz że Brittany jest ładna?
S: Yep xD
14.Miałeś kiedyś dziewczynę?
S; Tak.. 
15. Finnick vs Brittany kto fajniejszy?
S: ...to nie fair XD
F-B: Hahahaha :D 
16.Jak trafiłeś do Changa?
S; Urgh.. 
18.Ile razy już byłeś wylosowany?
S: Z pięć będzie xD
19.Jaki jest twój ulubiony smak lodów?
Wszyscy: ..hhaahhahaha :D
20.Masz drugie imię?
S: Nie xD
21.Jeśli tak to jak ono brzmi?
S: XD
22.Jaka jest twoja data urodzenia?
S: A po co ci ta tajna informacja? XD
23.Masz rodzeństwo?
S: Siostrę :) 
24.Pytania były znośne?
S: Yup xD
25.Lubisz mnie jeszcze?
S; Jasne :D
26.Nie było ich za mało?
S: W sam raz :D 
27. Papatki;3
S: Paaa :D 

Do Any:

1.Jak się czujesz?
A: Jest OK ^^
2.Uważasz Alvina za przyjaciela?
A: Jasne :) 
3.Uważasz że Alvin jest przystojny?
A: Jasne xD
4.Szymek vs Leo kogo badziej lubisz?
A: Obojgu po równo :D 
5.Opisz w 3 słowach Żanetę.
A; Mądra, śliczna, skromna :D 
6.Opisz w 3 słowach Sarę.
A; Szalona, zabawna utalentowana :D 
7.Opisz w 3 słowach Szymka.
A: Cholernie mądry i sprytny :D 
8.Opisz w trzech słowach Leo.
A: Zabawny, troskliwy i pomysłowy :D 
9.Nazywasz się po prostu Ana czy to tylko zdrobnienie i nazywasz się Anna?
A; Anastazja :) 
10.Jaki jest twój ulubiony kolor?
A: Pastelowe, wszystkie :D 
11.Jaki jest twój ulubiony smak lodów?
A; XDDDD
12.Masz rodzeństwo?
A: Nie.. 
13.Masz pamiętnik?
A: Jasne ;D 
14.Jesteś w kimś zakochana?
A: Może xD
15.Masz jakieś zwierzątko?
A: Chciałabym! >.< 
16.Jaka jest twoja data urodzenia?
A: Top secret xD
17.Kochasz swoja poduszkę?
A: ..XDD
18.Jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole?
A: Języki xD
19.Jaki jest twój znienawidzony przedmiot w szkole?
A: Fizyka XD
20.Jaka jest twoja ulubiona piosenka?
A; Shawn Mendes, "I don't even know your name" :) 
21.Jaki jest twój ulubiony film?
A: Me before you :D 
22.Lubisz żelki? :D
A: Yup xD
23.Ulubiony cytat?
A; Brak xDD
24.Planujesz mieć dzieci?
A: Jasne XD
25.Jeśli tak to jak je nazwiesz?
A: Będę miała, będę myśleć xD
26.Pytania były znośne?
A: Jasne :D
27.Lubisz mnie jeszcze?
A: Jasne :)
28. papatki ;*
A: Papa :* 

**************************************************************************
NARESZCIE!
Skończyłam XD
Podoba się? :D
Jak się wyrobię, będzie dzisiaj również rozdział, a zapowiedź następnego ASK'a - przypomnijcie mi z kim wam obiecałam XD - też niedługo :D 


wtorek, 14 czerwca 2016

Rozdział 19


Heeey! <3


Następnego dnia, wszyscy wstali wcześnie rano i od razu zaczęli pakowanie. Theo i Ella zajęli się prowiantem, Sebastian i Finnick razem z Alvinem wszelkim wyposażeniem ułatwiającym podróż i przetrwanie, a Brittany i Mia ubraniami oczywiście. Dziewczyny miały do dyspozycji tylko plecaki, więc spakował tam trochę rzeczy do higieny, mapy, wygodne dresy i getry, jeansy, krótkie spodnie, rybaczki, bluzki z krótkim i długim rękawem, na ramiączka, golfy, swetry, ocieplane bluzy i kurtki, szaliki, czapki oraz rękawiczki, a do tego masę bielizny. Do plecaka chłopaków poszły wszelkie latarki, koce, namiot, buty i liny, składana drabina, noże, scyzoryki oraz podręczna apteczka przygotowana przez Brittany. Wpadł im nawet pomysł aby nie iść na śniadanie, ale stwierdzili że ten ostatni dzień przeżyją. Jak zwykle, w świetnych humorach i odważnych strojach zasiedli przy swoim stoliku głośno rozmawiając i co chwilę wybuchając śmiechem.
- Panno Miller, mogłaby panienka zachowywać się trochę ciszej? - zapytał Chang przez mikrofon, a wszystkie oczy były zwrócone na rudą.
- Nie, podziękuję - odpowiedziała ze słodkim uśmiechem.
- Nalegam.
- Nie, dziękuję - powiedziała z naciskiem i odwróciła się. Chang westchnął i jak zwykle dokończył przemówienie. Tuż po nim, ostentacyjnie wstali i jak to w ich zwyczaju, wyszli przed Changiem z wielkimi uśmiechami.
Na korytarzu, Brittany głośno trzasnęła drzwiami z niezmiennie zadowoloną miną.
- Jak ja go nienawidzę - powiedziała zwracając się do przyjaciół - mam ochotę rozbić mu głowę jak jajko! - tupnęła nogą i ruszyli powoli kierując się na zewnątrz.
- A co jakby rozbić mu jajko na głowie? - zapytał Alvin z błyskiem w oku.
- Tak na pożegnanie - dodał Finnick przytrzymując drzwi wejściowe dla Britt, Elli i Mii.
- Niby jak? - zapytała blondynka - pilnuje go cały sztab ochroniarzy.
- Już ja coś wymyślę - Alvin uśmiechnął się zawadiacko.
- Tylko się pospiesz, geniuszu - zaśmiała się Mia.

W tym samym czasie Żaneta i Sara nie mogły usiedzieć w miejscu. Miały wrażanie, jakby omijało ich coś bardzo ważnego, wręcz przełomowego. Żaneta co chwilę zmieniała książki - raz siedziała w salonie z socjologią, potem w kuchni z matematyką, na podwórku z problemami współczesnego świata, a aktualnie w swoim fioletowym królestwie z "Czerwiec '76 - zaczęło się w Radomiu". Sara za to chodziła od szafy do studia, co chwilę się przebierając lub grając. Chłopaków obie doprowadzały do szału. Szymon po przesiadce na podwórku odpuścił i razem z Leo wyszli z domu kierując się na skatepark. Na ich nieszczęście, ich też dopadł niepokój. Ze skateparku skierowali się do biblioteki, siłowni i na strzelnicę. W końcu zdecydowali się jednak wrócić do domu, gdzie Szymon skierował się do pokoju Żanety, z nadzieją zastania jej właśnie tam.
- Nie mam co czytać! - jęknęła dziewczyna gdy tylko brunet przekroczył próg.
- Nie masz co czytać? - uniósł brwi - Mała, ostatnio zapełniłaś caluśka bibliotekę na strychu!
- Miesiąc temu. Przeczytałam już DOSŁOWNIE WSZYSTKO co jest w tym domu! Poczynając od najmniejszej wizytówki i kończąc na encyklopedii wydanie rozszerzone!
- Jeżeli chcesz - powiedział łagodnie - możemy pojechać do biblioteki pod Hollywood. Twojej ulubionej - uśmiechnął się widząc iskierki w jej fiołkowych oczach.
- Tak! - pisnęła zarzucając mu ręce na szyję.

- Nadal nie jestem pewna czy to dobry pomysł - powiedziała cichutko Ella.
- Bo to jest najlepszy pomysł - zagadał ją Teo - dobrze będzie, jutro będziemy daleko stąd.
- Jeżeli nam się uda - wtrąciła Mia rozwijająca linę.
- Oczywiście że nam się uda! - krzyknęła Britt.
- Ciiiiiiszej idiotko! - syknął Alvin.
- Pajac - mruknęła ruda - to tylko rozbicie jajka na głowie jakiegoś napuszonego chińczyka czy innego rumuna!
- Chiny, to..
- Błagam, nie zabawiaj się w Szymka - jęknęła Britt razem z Alvinem  przerywając Bartkowi.
- Dobra, gotowe? - zagadnęła Mia.
- Tak - Finnick sprawdził ostatnią linkę - jak tylko Chang otworzy drzwi do konferencyjnej, na głowę spadnie mu tuzin jajek
- A skąd wy wzięliście aż tyle? - Brittany wytrzeszczyła oczy, ale dodała szybko widząc cwaniackie miny Alvina, Finnicka i Seby - albo nie chcę wiedzieć - wszyscy wybuchli śmiechem.
- Dobra, idzie, szybko! - szepnęła Ella stojąa na czatach i wszyscy schowali się za najbliższą ścianą Tłumiąc śmiech obserwowali jak zadowolony i niczego nieświadomy Chang otwiera drzwi i nagle... BUM! Trzask rozbitych skorupek, twarz Changa wyrażająca głębokie zdziwienie i furię, chichot uczestników zadania i zdziwione miny ochroniarzy. Ledwo stojący na nogach autorzy żartu sprintem ruszyli przed siebie do wyjścia, gdzie od razu padli na trawę rycząc ze śmiechu.

- Oh Szymon, MUSIAŁEŚ czytać o opinii Jerzego Eislera na ten temat!
- Oczywiście, że się z nia zapoznałem, ale zgadzam się z Pawłem Sasanką!
- On jest za młody Już wolałabym Michcewica!
- Może od razu Paczkowskiego?!
- Może! Bo Kamiński doprowadza mnie do szału!
- Uh!
- Eisler ma całkowitą rację! Czerwiec w Radomiu 1976 roku był początkiem buntów europejskich i co do tego nie ma wątpliwości! Oczywiście przyczynił się również do tego Poznań, gdzie był ostatni bunt z użyciem broni palnej...
- Ale to Michcewicz głośno mówi, że '76 był totalnym kryzysem Państwa Polskiego!
- A Paczkowski udowadnia, że ludzie to idioci. Ludzie już się nie buntowali, a strajkowali. Nie wychodzili na ulicę. W grudniu '80 nawet w Berlinie.. nie ważne. Bunt można spacyfikować tylko krwią, a strajk ustępstwami!
- Masz rację, ale w tamtych czasach..
- Proszę was, ciszej - powiedziała młoda kobieta w okularach podchodząc do nich - Jeżeli chcecie dyskutować, polecam tam - oddała szeptem wskazując na górny kąt pomieszczenia - schody są za regałem 57.

*****************************************************************************

piątek, 10 czerwca 2016

Heyooo :*

Heyka ^^
Chcę wam tylko uczciwie powiedzieć, że rozdziału dzisiaj nie będzie - wyjeżdżam na weekend :D
Mam napisany, ale potrzeba mu stylistyki xD Wracam w niedzielę, więc będzie właśnie w niedzielę późnym wieczorem bądź w poniedziałek po południu/wieczorem :)
Bo z nauką już lżej to się wyrobię :D Po prostu nie biorę laptopa na wyjazd, a wyjeżdżam za niecałe 3h, a mam jeszcze straszną ochotę pograć w simsy...XD
ASK mam już w połowie, więc też niedługo się pojawi, i zapowiedź następnego róznież ^^
Wybaczycie? :( :***
Miłego weekendu! Koffam was <3

sobota, 4 czerwca 2016

Rozdział 18


Heyoooo :***


Słońce grzało tak mocno, że nawet Chang zrezygnował ze swojego garnituru podczas przemówienia, gdzie ogłosił iż sprowadzi specjalnie dla nas lody, przez co spotkał się z gromkimi brawami nawet ze strony Brittany, oraz że nie ma dzisiaj gry. Dzięki tylu miłym niespodziankom, przepięknej pogodzie i świetnemu humorowi, wszyscy zrezygnowali z przebywania w pomieszczeniu. Na całe szczęście do Stalowej Szóstki nikt się nie doczepiał od czasu ich zbratania. Brittany i Mia były nie do tknięcia, bronione przez Finnicka, Sebę, Bartka i naturalnie Alvina, choć dziewczyny i tak umiały odszczeknąć. Dziewczyny wróciły na chwilę do pokoju Mii założyć jakieś zwiewne sukienki.
- A masz może jakieś okulary? - zapytała rudowłosa zakładając swoją kreację.
- Jasne, leżą na komodzie - odpowiedziała zakładając przez głowę swoją sukienkę i wskazała przedmiot. Po kilku minutach, gotowe do drogi wyszły na powierzchnię trzymając się pod ręce.
- Mmmm mia bella - mruknął Alvin przyciągając rudą do siebie i składając na jej różowych ustach delikatny acz zmysłowy pocałunek.
- Dobra zakochańce, idziemy! - oznajmił Finnick obejmujący Mię i trzymający koszyk piknikowy. Seba, który szedł przy drugim boku Brittany był pogrążony w rozmowie z Bartkiem, aczkolwiek wszyscy często razem wybuchali śmiechem. Około godziny później rozłożyli się po środku lasu i Finnick dał wszystkim prawie całkiem rozpuszczone lody w rożku.
- Mmmmm.. W Nowym Yorku nie tknęłabym takiego czegoś.. - rzekła Mia, a Brittany ochoczo pokiwała głową.
- Lekcja życia - musisz prawie się zabić, i sam zostać mordercą w odizolowanym od społeczeństwa miejscu zarządzanym prze jakiegoś porąbanego chińczyka ruskiego araba, żeby zrozumieć smak rozpuszczonych lodów truskawkowych w gorący dzień - powiedziała i znowu wybuchła fala śmiechu odbijająca się od koron drzew.
- Chłopaki, chodźmy pograć - zagadnął Bartek i obracając w rękach piłkę do nożnej. W kilka sekund później już byli pochłonięci grą, a dziewczyny wykorzystały wolny czas na czytanie książek. Mijało przepiękne po południe...

U Żanety i Szymona i Sary i Leo również układało się wręcz za dobrze. Dziewczyny wreszcie zebrały się i dzisiaj zaczęły pakowanie rzeczy Brittany. Chłopaki w tym czasie ćwiczyli taniec na dachu.
- Wiesz, z modnej czwórki - zaczęła Żaneta - pozostała żałobna para.
- Brakuje mi jej - odpowiedział pewnie Sara, układając bluzki w pudle.
- Zabiłaby za to, że gnieciemy jej ubrania - zaśmiała się okularnica składając sukienki.
- Pewnie tak - zawtórowała jej siostra i znów powróciły do składania sukienek.

Następnego dnia wszyscy, Leo, Sara, Żaneta, Szymon, Brittany, Alvin, Eleonora, Theodor, Anastasia, Sebastian i Bartek wstali równo o 7:01. Wszyscy natychmiast się podnieśli, nie wiedząc dlaczego budzą się o tej samej godzinie.
Sara i Żaneta tej nocy spały razem w dawnym pokoju Brittany. Popatrzyły na siebie wymieniając zaniepokojone spojrzenia.
- To... normalne, że mam jakieś złe przeczucia? - zapytała Sara.
- Tu jesteście! Nie mam pojęcia, co mnie zerwało, ale zerwało również Szymka i jak widać was - powiedział w progu zdyszany Leo, opierając się o futrynę.
- Robi się coraz dziwniej - mruknęła Żaneta znów się położyła Nagle zerwała się tak szybko, że aż spadła z łóżka co stworzyło bardziej rozluźnioną atmosferę.
 - Śmiech śmiechem, ale trzeba wyjść z psem.

Brittany i Alvin spojrzeli po sobie i natychmiast się przytuli.
- Mam jakieś złe przeczucia, Alvin - szepnęła dziewczyna.
- Nie martw się mała - powiedział pewnie - wszystko będzie dobrze - nagle ruda bez żadnego ostrzeżenia usiadła na klanach chłopaka okrakiem i namiętnie pocałowała. Wpięła ręce w jego włosy, a on odwzajemnił pocałunek i objął ją w talii.
- Alvin - mruknęła dziewczyna - jeżeli.. jeżeli dzisiaj mnie wylosują..
- To ja się zgłoszę na ochotnika - przerwał jej brunet - i nie ma innej opcji. A teraz wstawaj rudzielcu - wyszczerzył zęby, widząc dobrze znajomy błysk w niebieskich oczach.
-Masz twarz jakby cię w dzieciństwie karmili z procy - powiedziała odsłaniając ząbki i wstała powoli, afiszując swoje atuty.
- Widzę, że masz doświadczenie - odpowiedział również wstając z zawadiackim uśmiechem.
- Polecam wizytę u specjalisty - odsłoniła już dolny rząd śnieżnobiałych zębów.
- Dowaliłaś do pieca, aż wygasło - odszczeknął brunet podchodząc tyłem do drzwi.
- Jesteś bambus - powiedziała głośno i pewnie tłumiąc chichot.
- Kąsasz schemat?  - pierwszy błysk w oczach.
- Zachowujesz się jak mały Kazio po sześciu piwach - drugi błysk.
- Turlaj beret - trzeci błysk i.. bum! Szybko otwierają się drzwi a przez nie wylatują dwie torpedy, jedna goni drugą nie zaprzestając śmiechom i nie szczędząc słów.
- Wąchaj klapki starej babki!
- Masz gębę jak tłuczek do ziemniaków!
- A ty oczy jak audio-video!
- A ty śmiech jak hamujący pociąg!
- Nie ma brzydkich kobiet odkąd są czapki niewidki!
- Nie gap się tak na moją dupę bo ci oczy uszami wyjdą!
- Idź do stolarza bo ci się klepki poluzowały!
- Brzęczysz jak stary tramwaj!
- Takimi odzywkami to mój dziadek konie płoszył!
- Nie bełkocz jak zepsute radio!
- Nie pluj tyle bo się odwodnisz!
- Masz gębę jak pęknięta deska klozetowa!
- Wyłącz się, szkoda prądu!
- Ty się chyba leczysz i dr.etkera!
- Nie rozmawiam z tymi co piją z sedesu!
- Ściągnij maskę bal karnawałowy już się skończył!
- Masz nogi włochate jak kaktus!
- Ciągnij się flecie po tapecie!
- Dziecko z polsatu!
- Daj mi swoje zdjęcie bo chcę zrobić kanapkę z pasztetem!
- Czochraj bobra!
- Morda w kubeł i nie bulgotaj!
- Jesteś dowcipna jak kaczka!
- Nie mów tyle bo ci na zębach żylaki powyskakują!
- Masz nogi krzywe jak skrzyżowanie drogi!
- Dowaliłeś mi jak młody dzik w drzewo! - nagle chłopak gwałtownie zatrzymał i odwrócił twarzą do rudej, która wpadła na niego z impetem i wywaliła ich na trawę siłą z jaką biegła. Bardzo zadowolony z takiego obrotu spraw Alvin przewrócił szybko Brittany tak, aby to ona leżała pod nim. Zablokował jej ręce kładąc je nad jej głową.
- I co teraz? - zapytał z zawadiackim uśmiechem trzymając usta kilka milimetrów od jej ust - jesteś zdana na moją łaskę i nie łaskę - wyszczerzył zęby.
- Idiota - powiedziała stanowczo acz z szerokim uśmiechem.
- Ojojoj nie ładnie tak!
- Alviś, skarbie.. jesteś świadomy że leżymy na środku trawnika, wszyscy się na nas gapią, a jak ty zdążyłeś założyć koszulkę, to ja jestem tylko w połowie bielizny i krótkiej bluzce?  - zapytała unosząc jedną brew.
- Eeee... - chłopak uniósł się trochę i zobaczył strój dziewczyny - miała rację. Ale zamiast cokolwiek zrobić uśmiechnął się tylko zadziornie i wstał - To do zoba! - krzyknął i szybko pobiegł do bazy zostawiając zdezorientowaną rudą na trawie. Brittany jednak szybko wymyśliła świetny plan. Dziewczyna wstała dumnie, poprawiła słodko rozczochrane włosy i modelarskim krokiem przeszła pewnie przez plac. Brunet czekający za filarem stanął jak wryty, przeczesał włosy i grzecznie poleciał za swoją dziewczyną.

W drodze na śniadanie już się nie kłócili, a szli co chwilę wybuchając śmiechem z Teo, Ellą, Bartkiem i Sebą. Usiedli przy swoim stoliku na środku sali, ubrani w jaskrawe kolory, bardzo wyróżniając się z tłumu czarnych postaci.
- Ella, nagrałabyś ze mną i z Mią nową piosenkę? Chcę kochać - zapytała Brittany siedzącej na przeciwko blondynki.
- Jasne, a jest tu studio? - zapytała zaprzestając jedzenia płatków.
- Kiedyś widziałam, a jak nie to Bartek nam pomoże - powiedziała wesoło ruda - to ja lecę znaleźć Mię! - i już jej nie było.
- Skąd ona bierze na to wszystko energię? - zaczął Finnick dosiadając się do stolika - to samo Mia! Wiecznie kolorowe i wesołe - zaczął smarować kanapkę dżemem.
- Ktoś musi! - zaśmiała się perliście ruda siadając razem z Mią przy stoliku - nagramy zaraz po występie tej ryby w za ciasnym garniturze - powiedziała z przekąsem i jak na zawołanie Chang wszedł na scenę. Po krótkiej przemowie (którą Brittany bez ukrywania się i najmniejszego skrępowania świetnie skarykaturowała) znowu została wybrana kolejna drużyna. Były to drużyny tak strasznie nie mające szans z jakąkolwiek przeszkodą, że Brittany zrobiło się ich żal.
- Szkoda mi ich - powiedziała gdy opuścili stołówkę - nie poradzą sobie..
- Tia.. w ogóle, później musimy koniecznie o czymś pogadać z Bartkiem, bo poleciał do swojej ciemni i kazał mi to powiedzieć - powiedziała ze śmiechem Ella - a teraz, piosenka!
Dziewczyny bez trudu znalazły studio nagrań, gdzie chłopaki zajęli się sprzętem a one wokalem. W końcu, po kilkunastu próbach wyszło im idealnie.

1. Późny wieczór, zmęczona twarz
Wracam do domu
Powiedz, że jesteś tam
Choć byś wędrował
Nawet we mgle
Wiem to, gdziekolwiek jesteś
Odnajdę Cię
Miną godziny
Dzień za dniem
Szalony serca głos
Na pewno usłyszę
Zdobędę klucze
Miłości bram
I już niczego 
Nie trzeba będzie nam

Ref:
Chcę kochać szalenie
Niech mnie wypełnia ten stan
Na twarzy rumieniec
A w sercu wielki żal
Chcę kochać szalenie
Nie prześnił się jeszcze czas
Pobudza krążenie
Wielkiej miłości smak

2. Nadzieję mam
Spokój i czas
Co wymarzone
Nikt tego nie odbierze
Uczucia te zaskoczą nas
Ja nie żałuję żadnej z chwil
Minionych lat

Ref:
Chcę kochać szalenie
Niech mnie wypełnia ten stan
Na twarzy rumieniec
A w sercu wielki żal
Chcę kochać szalenie
Nie prześnił się jeszcze czas
Pobudza krążenie
Wielkiej miłości smak /x3


Z płytą w ręku, Brittany wesołym krokiem stąpała pod drzwi sali informatycznej, a za nią cała grupa przyjaciół. Weszli nucąc nowo nagraną piosenkę, co dziewczyny urozmaicały pseudo-latynoskim tańcem. Gdy już trochę się uspokoili i usadowili, Bartek zaczął:
- Mam ważną informację, za którą cały ten chory obóz dałby się pokroić. Dzisiaj będzie możliwa ucieczka, dzięki mojej małej pomocy - wszystkim zamarło na chwilę serce.
- Co? - szepnęła blado Mia - jak?
- Dzisiaj są najsłabsi z najsłabszych w drużynach. Wystarczy przebiec przez las, uniknąć pułapek i strażników, a zasilanie dałoby radę wyłączyć. Oczywiście to wszystko w wielkim, wielkim ogóle.. Na dzisiaj jest bardzo mała szansa aby dać radę wszystko przygotować. Ale ta sama scenka będzie się działa jutro. Chang nie jest głupi, nie powie tego głośno, a nie ma pojęcia że ja znam już te jego zbiegi okoliczności.
- Bartek.. a w ogóle, co jest za tym płotem?
- Rosja. Syberia, tak dokładniej. Jeżeli wam się uda uciec.. i tak czeka was bardzo trudna i długa podróż.
- Lepsze to, niż siedzenie z tym popierdzieleńcem - mruknął Finnick.
- Taa.. no więc jak, zabieramy się za planowanie?
- Jasne, że tak!

- Więc jeszcze raz - zaczął po raz kolejny raz Bartek - o dwudziestej trzeciej czterdzieści jutro wychodzicie z bazy. Kierujecie się na północ, aż nie dojdziecie do płotu opancerzonego polem elektrycznym. Macie na to tylko dwadzieścia minut, więc musicie biec sprintem. O północy zwykle jest jakieś przeciążenie, więc ja wyłączam zasilanie płotu na MINUTĘ - podkreślił - jeżeli nie zdążycie, będzie duży problem, bo spalicie się żywcem. Jeżeli wam się uda ominąć strażników, pułapki i płot.. jesteście wolni i kierujecie się na zachód.
- No, jak się spalimy żywcem, to będzie dość spore utrudnienie - powiedział 'poważnie' Alvin, a po chwili wszyscy wybuchli śmiechem.
- Już mamy wszystko ustalone, możemy iiiiśćććć? - jęknął Finnick przeciągając się na krześle.
- Znamy to na paaamięęęć... - zawtórował im Teo.
- I jest już dwudziesta trzeciaaaa! - dodał Alvin.
- Dobra, idźcie! Ale jutro, wszystko ma yć dopięte na ostatni guzik, zrozumiano? - zapytał Bartek, opadając na krzesło.
- Jasne!

******************************************************************

Heeeey :D
Stwierdziłam, przd chwilą XD , że to co napisałam podzielę na 3 rozdziały bo takie długie mi wyszło XD
Uciekają.. ale czym im się uda? Albo czy przejdą wszyscy? ;>
Cóż... nie będę zadawać wam więcej pytań, od tego jesteście wy XD
Nasępna część MOŻE na tygodniu, ale najprawdopodobniej w piątek ;)
Podoba się rozdział? Bo mi... nawet nawet :D
Miłego dnia! <3