Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
sobota, 4 kwietnia 2015
Weno.. weno ty moja.. wróć! ><
POMOCY!!!
Kompletnie nie mam pomysłu na to, co może by w następnej części! >< Błagam was.. jakie macie pomysły.. to błagam.. napiszcie w komentarzach.. chodzi mi np. o wątki, części rozmów, cokolwiek! >< Możecie też, podrzucić na blogowego maila..
briitany.millersevile@spoko.pl
Bardzo was proszę, o pomoc i za każdą będę wdzięczna.. z góry dziękuję :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hmm.. Mogę ci dać pomysły, ale dialogi to nwm... Mam pomys, aby np, Alvin poszedł się przejść i zderzył się z zdenerwowanym Leo. Alvin by sie go spytał o co chodzi, Leo by mu opowiedział i by poszli razem szukać Sary, a Brit, aby poszła do najmłodszych i się nimi zaopiekowała. Niestety nie wiedzą gdzie jest Żaneta i Szymon. U najstarszych, oni zastanawiają się gdzie wszyscy są, ale Żan, jest nadal zbyt osłabiona, aby tak długo wędrować, a Szymek nie chce jej zostawić samej. W tym czasie u Eli i Teodora oni spali pod drzewem, gdy wpadła do nich zdyszana Brittany, zaczeły się pytania gdzie Leo,a gdzie Alvin. Brit, żeby ich nie denerwować, powiedziałą, że np poszli szukać jedzenia. A u chłopaków to oni natknęli się na trop, był to skrawek z bluski Sary. Okazało się, że Sara co jakiś czas zostawiała jakiś ślad, aby mogli ją znaleźć.
OdpowiedzUsuńTo tyle co wymyśliłam, możesz to rozwinąć wierzę że coś wymyślisz :)
Mam jeszcze pomysł, aby ten potwór, zabrał wszystkie dziewczny po kolei ( Brit, Ela, Żan). Części rozmów, no niestety, tego nie napisze, ale mam nadzieję, że choć troche pomogłam i dałam jakiś pomysł.
Pozdrawiam i życzę, aby twoja wenka się odnalazła :* :D
Mogłabyś opisać jak Alvin i Britt zostawili plaże i poszli szukać pozostałych i albo najpierw ich znaleźli a całą ich paczkę znalazł Dave(policja czy cóś) albo najpierw znaleźli oni Alvina i Britt a potem całą resztę.
OdpowiedzUsuńSama nwm jak możesz to opisać i podziwiam Cię , że chcesz zakończyć tego bloga.
CO?! Nie! Ja nie chcę zakończyć bloga! Skąd w ogóle taki pomysł? Narazie nie przeszło mi to nawet przez myśl! Po prostu nie miałam pomysłu, co może się dalej dziać >< Ale moja wena już wróciła z wakacji i pracuje na pełnych obrotach :D
UsuńMoże coś takiego, tylko trochę trzeba by było to ubarwić...
OdpowiedzUsuńAlvin i Brittany na zgodę postanowili pośpiewać. Alvin grał na gitarze tą kostką z ich inicjałami. Tak grali i śpiewali, aż zaczęli śpiewać romantyczne piosenki i po np. Neustro Camino (nwm jak to się pisze) Alvin powiedzie cichutko "Brittany, ja...nie wiem jak ci to powiedzieć. Ja cię kocham, od samego początku" Spojrzał jej w oczy i chciał odchodzić, ale Brittany złapała go za rękę i spytała, czy nie żartuje, Alvin pokiwał przecząco. A Britt wtedy odpowiedziała...
No to takie coś na szybko pisane, gdyż ponieważ nie mam czasu, a bracia męczą :P Tylko jak mówię, to tylko moje wyobrażenie.
Weny ;)